#retrogaming #aoe #ageofempires
W święta wybrałem się na strych w rodzinnym domu i oto jaki artefakt udało mi się znaleźć - płyta z Age of Empires, którą dostałem razem z pierwszym komputerem od kuzyna 😉 płyta oczywiście jest piratem z (najprawdopodobniej) Stadionu Dziesięciolecia, z ruskimi opisami, ale chciałem zwrócić uwagę na dbałość o szczegóły, łącznie z grafiką na samej płycie (chociaż oczywiście jest to ta sama grafika, co na okładce).
Pamiętam, że mój pierwszy komp ledwo przekraczał minimalne wymagania, a miejsca na HDD miałem tyle (2GB XD), że poza plikami systemowymi mieściły mi się maks 2 gry, więc musiałem w kółko odinstalowywać różne gry, żeby zrobić miejsce. Całe szczęście instalator AoE był tak ładny, że aż przyjemnie było siedzieć i czekać, aż się zainstaluje.


