R = U/I
To prawo natury – nie do podważenia!
Przełomem zasłynął Alessandro Volta
(czym zainteresował i Napoleona!) –
bo dokonał pierwszy prądu ujarzmienia.
Chociaż się na Voltę sam Galvani złościł,
bo natura prądu rzecz to była sporna
w XVIII wieku, jak uczy historia,
doszło do odkrycia praw elektryczności.
Później zaś w Monachium niejedno badanie
Georg Ohm przeprowadził – nad prądem się biedził:
badał nagrzewanie aluminium, miedzi.
Z sukcesem zakończył swoją pracę znojną:
dziel przez prąd napięcie – wychodzi oporność!
O tym właśnie mówi nam Ohma równanie.
***
#nasonety
#zafirewallem
***
EDIT: Przy okazji sprzedam Wam ciekawostkę. Tradycyjnie w elektryce prąd (czyli natężenie; to co mierzy się w amperach) oznacza się jako "I". W matematyce natomiast, również tradycyjnie, literą "i" oznacza się część urojoną liczby zespolonej (liczby zespolone są w elektrotechnice bardzo przydatne). Powstaje konflikt oznaczeń, stąd są tacy matematycy, którzy, wykładając na wydziałach elektrycznych, część urojoną liczby zespolonej oznaczają jako "j" ponieważ "i" jest święta literą elektryków.