"Propozycja, aby prezydent Andrzej Duda uniewinnił (ułaskawił - red.) Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika po raz drugi jest próbą wciągnięcią pana prezydenta w pułapkę. To próba podważania prerogatyw Prezydenta RP. Na to naszej zgody nie ma. Pan prezydent zapowiedział, że zwróci się do głów państw i szefów instytucji międzynarodowych z pismem informującym, że mamy do czynienia z łamaniem polskiego prawa i Konstytucji przez władzę wykonawczą" - powiedziała w telewizji TRWAM szefowa Kancelarii Prezydenta Grażyna Ignaczak-Bandych.
Sam siebie też podpierdoli? Spóźnił się parę lat:
Były pierwszy prezes Sądu Najwyższego Jan Strzembosz stwierdził, że doliczył się 13 przypadków złamania konstytucji przez Andrzeja Dudę. To lista zaledwie kilku niekonstytucyjnych - zdaniem konstytucjonalistów i sędziów - decyzji prezydenta: od ułaskawienia ministrów Kamińskiego i Wąsika - zanim zapadł prawomocny wyrok - poprzez zmiany w Trybunale Konstytucyjnym i Krajowej Radzie Sądownictwa, aż po podpisy pod niekonstytucyjnymi ustawami. Jak ta o Sądzie Najwyższym skracająca kadencje pierwszej prezes Sądu Najwyższego, ustawa o ustroju sądów powszechnych czy tak zwana ustawa lex Tusk. - Kiedy to po pierwsze nie przyjął ślubowania od trzech prawidłowo wybranych sędziów i w ten sposób stworzył permanentną niekonstytucyjną sytuacje w Trybunale Konstytucyjnym, której skutki właściwie do dzisiaj ciągle musimy niestety przeżywać - zaznacza Jerzy Stępień, były prezes TK.
- (Chodzi o decyzje prezydenta - przyp. red.) polegające na podpisywaniu ustaw, które w sposób jaskrawy łamały konstytucje. Przede wszystkim tej, która powoływała Krajową Radę Sądownictwa, z którą mamy cały czas nieustający problem i która jest tak naprawdę sercem dramatu i chaosu prawnego - mówi Monika Frąckowiak ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".
Generalnie najostrzejszym ołówkiem w piórniku to ta marionetka nie jest.
#jebacpis #polityka