"Co powiedziałby na to Sokrates lub Zenon?" Możesz sobie wyobrazić, że Twoj osobisty wzór do naśladowania - lub nawet cały zespół stoickich mędrców - udziela ci rad. Co kazaliby Ci zrobić? Jakich rady by udzielili? Co by rzekli o tym, jak obecnie podchodzisz do sprawy? Zadawaj sobie tego typu pytania, kreśląc w wyobraźni ich obrazy, i próbuj sformułować możliwą odpowiedź. (...)
Po rozpatrzeniu wzoru następuje zwykle "próba generalna" zmiany zachowania - wyobrażenie sobie, że upodabniasz zachowanie do naśladowanych wzorów lub postępujesz zgodnie z ich radami. Często wymaga to kilku podejść. Potraktuj to jako uczenie się metodą prób i błędów. Wyobraź sobie, że dajesz radę wyzwaniom, których się spodziewasz, i przejawiasz cnoty, które chcesz opanować. Prawdopodobnie lepiej Ci pomoże wyobrażenie poprawy małymi krokami, niźli natychmiastowego opanowania całej sytuacji. (...) Nie próbuj biegać, zanim nie nauczysz się chodzić, nie wyznaczaj nierealnych celów. Aby rozpocząć, po prostu przećwicz kilka prostych zmian w swoim zachowaniu. Małe zmiany mogą mieć nieraz duże znaczenie.
Donald Robertson, Myśl jak rzymski cesarz
#stoicyzm

