Pytanie: Jak to jest z sankcjami - dobrze czy nie dobrze?
Zadaję pytanie, ponieważ coraz częściej czytam artykuły, w których różne organizacje non-profit opisują o tym jak Rosja omija sankcje(np. w handlu ropą drogą morską gdzie wystarcza słup z krajów azjatyckich który jako prywatny odbiorca może kupować i sprzedawać ropę gdzie chce). Kiedyś też czytałem o transporcie technologii lotniczej, wczoraj o naszym rodzimym rodzynku Orlenie który wciąż LPG okrężną drogą(przez PKP Cargo) wciąż sprowadza z Rosji.
Edit: #ukraina
Ragnarokk

@iNoodles Ropa to nie diamenty, nie zapakujesz wszystko w dwie walizki i do samolotu. Przesył tankowcami ma ograniczoną pojemność.

Dodajmy też, że pośrednik słup bierze swoją prowizję, i to zapewne niemałą zważywszy na okoliczności.

spawaczatomowy

@iNoodles

dobrze czy nie dobrze


nie z przysłówkami wywiedzionymi od przymiotnika pisze się łącznie

Kiedys_mialem_fejm

@iNoodles Mogę trochę powiedzieć jak to wygląda ze strony maszyn leśnych bo miałem ostatnio spotkanie z jednym z przedstawicieli chyba najbardziej popularnych producentów tych maszyn w naszym rejonie. Więc tak:


Przed wybuchem wojny poszło ogromne zamówienie na całą flotę nowych maszyn

Po wybuchu wszystkie firmy zerwały kontakt ze stroną rosyjską

Jest jakikolwiek zakaz na handlowanie maszynami i częściami do nich z Rosją, to samo tyczy się serwisu

Białoruś nie może kupować nowych maszyn i części, ale może za to używane

Podobno ruscy to wykorzystują

Po wybuchu wojny firmy dostawały mnóstwo zapytań z krajów kończących się na -stan jak Kazachstan

Potocznie wszyscy mówią na to zamówienia od Stanów i nikt na nie odpowiada

Połowa maszyn zamówiona rok temu stoi nieużywana, bo przez brak części zaczęli niektóre maszyny przeznaczać na "dawców"

Serwisują ich ruscy mechanicy, a jak padnie coś co wymaga podłączenia komputera serwisowego to są firmy które się specjalizują w obchodzeniu takich rzeczy

iNoodles

@Ragnarokk na diamenty chyba jeszcze nie ma nawet sankcji

Klopsztanga

@iNoodles przeczytaj sobie to: https://www.hejto.pl/wpis/sankcje-na-rosje-nie-dzialaja-onenenene11111-gownoprawda-trolle-dzialaja-i-maja-

end-stage-capitalist

@iNoodles Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Ekhm... Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję życiu. Dziękuję mu, życie to śpiew, życie to taniec, życie to miłość. Wielu ludzi pyta mnie o to samo, ale jak ty to robisz?, skąd czerpiesz tę radość? A ja odpowiadam, że to proste, to umiłowanie życia, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład buduję maszyny, a jutro... kto wie, dlaczego by nie, oddam się pracy społecznej i będę ot, choćby sadzić... znaczy... marchew.

Seele

@iNoodles oczywiście że omija sankcje ale omijanie kosztuje

Kulturozofiapl

@iNoodles temat sankcji trzeba zacząć od tego, że żadne sankcje nie będą w 100% szczelne. Nie jest to możliwe i bardzo wątpliwe, by np. UE liczyła, że tak będzie, gdy je wprowadzała. Sankcje nie działałyby, gdyby wszyscy mieli na nie wywalone i normalnie by handlowali z Rosją. Sankcje mają zniechęcić do tego, a dla reszty podnieść koszty i wydłużyć czas zakupu. Na przykład, bezpośrednia sprzedaż jabłek z Polski do Rosji to coś zupełnie innego, niż sprzedaż jabłek z Polski do Rosji przez Kazachstan. Wyższe koszty transportu, więcej wymogów administracyjnych, marża dla pośredników, premia za podjęcie ryzyka, mniejsze możliwości.


Niektórzy mówią też, że co z tego, że Zachód nie kupi ropy od Rosji, skoro Chiny mogą? Ale nie wspominają o ograniczeniach infrastrukturalnych.

Zaloguj się aby komentować