Przyszła pora na moją propozycję utworu di riposta, który jest odpowiedzią na sonet di proposta. Przyznam, że rymy nie dają wielu możliwości manewru, więc jest jak jest. Ale nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa

Wiosenne rewolucje

Nadeszła już wiosna wraz z nią katar sienny
I trochę tabletek mi się już zjadło
Lecz czuję się po nich jak po nasennych
A będzie impreza bo dwóch kumpli wpadło

Tłumaczę, że swędzi i cierpię katusze
Więc pić ja nie będę- odmowy bezsilne
I mimo, iż twierdzę, że stąd się nie ruszę
Rzucają w mą stronę pomysły debilne

Autem przez miasto jedźmy pełnym gazem
Wykopmy też zwłoki- to będzie upiorne
Wrzućmy do ognia naczynie żaroodporne

Lecz teraz zdrowia nie jestem okazem
Poszli więc w miasto sami bo brzucho mam wzdęte
Dołączę gdy trawy będą przekwitnięte.

***

Z dedykacją dla wszystkich alergików

#tworczoscwlasna w kawiarence #zafirewallem w zabawie #nasonety