Przypominam, że w konsultacjach jest projekt, który przywraca rękojmię przy umowach deweloperskich
https://www.sejm.gov.pl/Sejm10.nsf/agent.xsp?symbol=KONSULTACJE\_PROJEKTY&NrKadencji=10&Wsk=T
#polityka #nieruchomosci
Przypominam, że w konsultacjach jest projekt, który przywraca rękojmię przy umowach deweloperskich
https://www.sejm.gov.pl/Sejm10.nsf/agent.xsp?symbol=KONSULTACJE\_PROJEKTY&NrKadencji=10&Wsk=T
#polityka #nieruchomosci
@radziol nie mam czasu żeby czytać całego projektu, ale czym to się różni od obecnej odpowiedzialności dewelopera? Jak są usterki to przecież naprawiają w ciągu 5 lat
@damw pfff. spółka się zwija i elo
@pacjent44 a no dobra, poczytałem, masz rację tutaj.
@damw gwarancja, czy rękojmia takiego produktu, to nierozwiązywalny problem. Powiedzmy, że ci trzasnęła ścian w łazience, tak że glazura spada, a drzwi trzeba było podciąć, by się domykały. Jak tu czekać, na łaskawą ekipę?
@damw Ok, to skoro przeczytałeś - to jak chcą rozwiązać problem?
Jak tu czekać, na łaskawą ekipę?
@pacjent44 nie mam pojęcia
Ok, to skoro przeczytałeś - to jak chcą rozwiązać problem?
@Syster źle się zrozumieliśmy. Poczytałem o tym przypadku o którym wspomniał pacjent - że spółka celowa jest tworzona do zbudowania budynku a potem się zwija przed okresem w jakim ma niby za rękojmię odpowiadać
@damw Aaa ok. nie chciało mi się czytać, chociaż jestem ciekaw jak chcieliby rozwiązać problem ze zwijającymi się spółkami
@radziol @Syster @pacjent44 :
W istniejącym stanie prawnym nabywca lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego, którego własność jest przenoszona, jako skutek wcześniej zawartej umowy deweloperskiej lub innej umowy zobowiązującej do przeniesienia własności, zawartej z deweloperem, znajduje się w gorszej sytuacji w zakresie odpowiedzialności dewelopera niż nabywca lokalu lub domu nabytego w wyniku umowy sprzedaży bezpośrednio przenoszącej własność lokalu lub domu. Poprzednio obowiązująca ustawa z dnia 16 września 2011 r. o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego (Dz. U. z 2021 r. poz. 1445), uchylona z dniem 1 lipca 2022 r., zawierała przepis art. 27 ust. 6, zgodnie z którym w zakresie nieuregulowanym w przepisach dotyczących odbioru gotowego lokalu lub domu, do odpowiedzialności dewelopera za wady fizyczne i prawne lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego stosowane były przepisy Kodeksu cywilnego o rękojmi. W przepisach nowej ustawy z dnia 20 maja 2021 r. o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego oraz Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym, brak stosownego odesłania do przepisów Kodeksu cywilnego o rękojmi, zatem uznać należy, iż nie została przewidziana wprost odpowiedzialność dewelopera za wady w tym reżimie w przypadku umów niebędących umowami sprzedaży, a odpowiedzialność dewelopera za stwierdzone wady oparta jest na zasadach ogólnych – odpowiedzialności za nienależyte wykonanie umowy - art. 471 i n. k.c.
@damw
Poprzednio obowiązująca ustawa z dnia 16 września 2011 r. o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego (Dz. U. z 2021 r. poz. 1445), uchylona z dniem 1 lipca 2022 r., zawierała przepis art. 27 ust. 6, zgodnie z którym w zakresie nieuregulowanym w przepisach dotyczących odbioru gotowego lokalu lub domu, do odpowiedzialności dewelopera za wady fizyczne i prawne lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego stosowane były przepisy Kodeksu cywilnego o rękojmi.
Lol, czyli rękojmia wcześniej była, ale PiS ją zdjął. Kolejny dowód na współpracę z deweloperami?
Inna sprawa, że moim zdaniem to za dużo nie zmienia, jeżeli deweloper otwiera spółkę celową na inwestycję, ale nie znam się.
@Syster https://orka.sejm.gov.pl/Druki10ka.nsf/Projekty/10-RPW-14622-2025/$file/10-RPW-14622-2025.pdf masz zerknij sobie drugą stronę. Tam jest tylko dodanie rękojmi, nie ma nic o tym zamykaniu spółek celowych
@damw Ja wiem ja rozumiem.
Tylko miałem na myśli, że u deweloperuchów z tego co wiem to dosyć popularny zabieg z otwieraniem spółek. Przynajmniej tu gdzie mam znajomych
I ten projekt tego problemu nie rozwiązuje, więc za dużo się nie zmieni. Według mnie.
@Syster ja swoje mieszkania kupowałem od "spółek matek" - ich dane były wpisane w umowach developerskich. Musieli by całą dużą spółkę zwinąć, a więc i stracić markę na rynku. Jest to jakieś rozwiązanie, żeby nie podpisywać umów, gdzie stroną jest gówno spółka powstała tylko na 2 lata aby zbudować daną inwestycję
@damw Nie no jasne, ale wiesz jak to realnie jest. Podoba ci się inwestycja, dobry rozkład planu mieszkania, dobra lokalizacja to kupisz i dziurę w ziemi, nie ważne czy od matki czy od córki czy od ciotki xD.
I ja - patrząc na to co się działo na rynku w ostatnim czasie - to rozumiem.
Zaloguj się aby komentować