Komentarze (6)

felixd

No codzienność mojego dzieciństwa

RzecznikHejto

Mam kasetę z jakiegoś starodawnego rodzinnego przyjęcia z dziesiątej kopii ale aż takiej degradacji nie ma. Są szumy, przekłamania koloru i ogromne buczenie dźwięku ale nie ma takich zakłóceń i spadku ilości klatek obrazu na sekundę.


Na filmiku to jakimś starym, rozjebanym magnetowidem z osraną głowicą musiało być kopiowane.

zielonykuper

@RzecznikHejto on to wieloktornie kopiował

RzecznikHejto

@zielonykuper dziesiątej kopii - kopia z dziesiątej kasety (każdy sobie robił kopię z kopii i dawał dalej tę kopię) a nie, że dziesiąta kopia z oryginału

R8Ozd25vIENpxJkgdG8gb2JjaG9kemk

Ach te filmy z bazaru. Najgorsze kopie jakie widziałem i sam posiadam to te z przełomu lat 80 i 90 i wcale nie chodzi o ich wiek, a o chałupniczą nonszalancję przy ich nagrywaniu.

Srajto

Pierdolenie kurwa Rambo z VHS u kumpla było zajebiste i nic temu nie dorówna

Zaloguj się aby komentować