Przygody użytecznego idioty. Część 2.
Podoba mi się jak Fucker Calrson był na jakimś exposse, gdzie mówił o swoim doświadczeniu w Rosji. Chłop widział raz Moskwę i spuszczał się jaka cudowna jest. No i bezpieczna! No tak, bo to można stwierdzić będąc gdzieś raz pod obstawą służb specjalnych. Więc według niego idąc tym tropem, przecież cała Rosja taka jest i warto to naśladować.
Nie wiem do kogo skierowana jest ta propaganda. Każdy debil z tabletem za 200 zł może kliknąc na losowe miasto w Rosji i przenieść się w czasie do lat 1970 r.
Jest to propaganda, która może by działała 100 lat temu, kiedy ludzie nie mieli dostępu do internetu i mediów. Czyli w sumie propaganda, którą wymyślili Ruscy, bez wolnych mediów i wolnego dostępu do internetu.
#humorobrazkowy / #wojnawnaukrainie

