Przeżyć coś naprawdę dziwnego*, na przykład zobaczyć krasnoludki albo wróżki. Taki człowiek naprawdę nie ma zbyt wiele możliwości - o ile gdy ktoś zobaczy diabła, demona, kosmitę czy anioła to jakoś to ludzie zaakceptują... Ale skrzata? Przecież od razu zawieźli by chłopa do Choroszczy... To się nazywa "żywy folklor", jedna z najdziwniejszych spraw paranormalnych.
*oczywiście na czysto, bez delirki alkoholowej, schizofrenii czy dragów
#przegryw #ufo

