#przemyslenia #przemysleniazdupy #gownowpis #doroslosc #hejto30plus
Śmieszne jak jeszcze 10 lat temu robiłem wszystko żeby tylko nie siedzieć na d⁎⁎ie, zawsze coś kombinowaliśmy ze znajomymi, to imprezka, to jakiś wyjazd, to grillek, myślałem że tak będzie zawsze i ja jestem tym mitycznym dynamiczniakiem który nie będzie siedział w miejscu i zamulał, za to zwiedzał świat i takie tam.
Teraz po 30 nie mam czasu ani siły wychodzić non stop, a mając trochę znajomych z różnych grupek non stop człowiek dostaje propozycje i czuje się głupio, ale no kiedy z każdym z nich wyjść/wyjechać jak jest robota, w domu kobieta z dzieckiem którym trzeba się zająć i wychować, chciałoby się mieć trochę czasu dla siebie żeby pograć czy pooglądać film czy serial, a do tego non stop coś się dzieje u innych. Wiadomo ważnych okazji nie zlewam jak np. jakieś pępkowe i tego typu rzeczy, ale no co chwila tu jakieś domówki, tu jakieś wyjazdy, tu jakieś wyjście a ja tylko marzę żeby mieć chwilę dla siebie w ciągu dnia i móc się w spokoju poopierdalać xD Podziwiam ludzi którzy non stop podróżują, nawet z dziećmi.
Nie wiem może tetryczeję z wiekiem, albo mam jakieś niedobory witamin że wolę siedzieć w domu? Czuję że taki tryb życia prędzej czy później spowoduje że znajomi przestaną ze mną gadać bo "wiecznie mam jakieś wymówki" xD