Proszę Państwa, przedstawiam pierwszy wpis z serii #jedzeniotalerze
Dziś mocno zielone danie sponsorowane resztami z lodówki.
Kurczak wyszedł bardzo soczysty, w smaku lekko pikantne, orzechy nadały chrupkości; zdecydowanie udana próba zrobienia czegoś z niczego :D
Jakby ktoś miał ochotę to przepis (porcja dla kotka):
pierś z kurczaka ok 100
mleczko kokosowe ok 200g
grzyby mun uprzednio namoczone ok 1 garści
zielona pasta curry czubata łyżeczka
szpinak świeży garść
migdały pół garści
płatki chilli
pietruszka
▪️zagotować mleczko kokosowe z pastą curry
▪️dodać kurczaka pokrojonego w małe kawałki i grzyby, zdjąć z ognia jak kurczak będzie ugotowany
▪️na jakiś fancy talerzyk wyłożyć świeży szpinak
▪️na szpinak wylać mleczko z kurczakiem i grzybami
▪️posypać płatkami chilli i pokrojonymi migdałami
▪️udekorować pietruszką
#jedzenie #gotujzhejto



