
Prosto z mostu o medykach z Ukrainy, pandemii, lekarskiej "liście nienawiści" i... prezydencie Wrocławia
tuWroclaw.comBiałorusko-ukraińska ekipa w jednej z prywatnych pracowni diagnostycznych we Wrocławiu nie potrafiła się dogadać z pacjentem, bo nie znała za dobrze polskiego. Nie dowiedziała się, że miał kiedyś wstrząs anafilaktyczny. Dostał kontrast. Doznał wstrząsu. Załoga pracowni nie wiedziała, co z nim robić. Nie wiedzieli, jak zadzwonić na pogotowie. Pacjent zmarł. - Nikt nie mówi o tym, że to dotyczy lekarzy z zagranicy, bo to jest niepoprawne politycznie. Ale tak jest - mówi nam dr n. med. Paweł Wróblewski, prezes Dolnośląskiej Rady Lekarskiej.
#wiadomoscipolska #wroclaw