#pracbaza #korposwiat
Wiadomo że w międzynarodowych korporacjach z komunikacją bywa trudno - różnice kulturowe, różnice w znajomości języków.
Jak prawie wszędzie dominuje angielski ale ze znajomością angielskiego u azjatów bywa różnie. Fonetyka jest dość mocno niekompatybilna, do tego całkiem obca gramatyka i alfabet.
Pracowałem w jednym projekcie z Che, który miał to do siebie, że po angielsku mówił i pisał w przestawnym szyku niczym Mistrz Yoda.
Pewnego razu zrobiłem mały eksperyment i odpowiedzi na jego maile przepuszczałem przez generator Yoda Speak. Miał to być w założeniu głupi dowcip ale zacząłem odnosić silne wrażenie, że taka komunikacja była dla Che bardziej zrozumiała. Kawał się nie udał.

