#praca #pracownikmiesiaca #pierdolenierobie #niemowmijakmamzyc
Jasny gwint ! Niech to dunder świśnie ! Umówiłem klienta, robota prosta. Trochę mycia tarasu, schodów, placyków plus ogród plewienie, sadzenie i takie tam. 4h, dwóch ludzi, brzmi jak szybka robotka i wolna sobotka. A tu chuop nie przyszedł do pracy i z moich 4h zrobiły się 9h. Zajechany jak koń po westernie. I myśle sobie co za ludzie. 4h pracy ==> 200 jurków na łape + picie +jedzenie + odwoże i przywożę (mieszkamy po sOMsiedzku) + czestuje papieroskiem daje jaranie, jak ktoś lubi i qrwa jeszcze źle. Chuop nie przyszedł, bo wolał się naprać i cholera wie co jeszcze...