Powiem wam, że jest tyle kleszczy, co tyle nie zobaczyłem jeszcze wcale. Po każdym głupim spacerze, gdy obserwuję jak psiak leży to potrafię ściągnąć z jego sierści do czterech skurwoli. Na szczęście się nie wbijają, nie wiem czemu, może ma tak gęste futro, że nie są w stanie przejść głębiej. Nie poczułem w tym roku, żeby jeszcze coś się wbiło, a nie sprawdzam go specjalnie, po prostu "przy okazji" widzę jak łążą po nim to je zgarniam - stąd uznaję, że nie znajduję wszystkich kleszczy i mają szansę na wbicie. Jednak nie robią tego.
Z resztą daje mu Nexgarda, to nawet jak się wbiją to nie pożyją długo. Ale jest jakiś dramat
#psy #kleszcze