Poszedłem na pocztę. Kolejka w cholerę. Przypycham sie do okienka, bo musze druk deklaracji decelnej wziąć. Stoję potem, aż osiem kolejnych osób obsłużą. W końcu moja kolej. Kobieta w okienku mówi mi, że znaczki im się skończyły i żebym przyszedł jutro, może koleżanka będzie miała.
Kalendarze z papieżem i draże korsaże im się jakoś nie skończyły. Niech to dziadostwo upadnie i sobie w końcu ten głupi ryj rozwali.
#polska #pocztapolska #japierdole