Komentarze (11)

cebulaZrosolu

@groman43 na byłem kilka razy w takiej w Lublinie ale tam koty miały wszystko w pompie, nie chciały w ogóle przyjść

Hjuman

jak to wogóle działa? przychodzisz ze swoim kotem, czy oni mają swoje? i gdzie one srają, jedzą?

cebulaZrosolu

@Hjuman oni mają swoje. A jedzą i sraja w oddzielnym pomieszczeniu do tego przeznaczonym

Hjuman

@cebulaZrosolu czyli: kociarze bez kotów przychodzą, aby wytargać cudze zwierzę, w zamian za to, kupuje coś w kawiarni, a kawiarnia dostarcza jakieś tam ciastka, kawę, i (oby) wysterylizowane, czyste odrobaczone i szczepione koty.


dalej nie rozumiem,, ale wolny kraj.

odyshon

@Hjuman Kot jako usługa

cebulaZrosolu

@Hjuman


dalej nie rozumiem,

Masz do tego prawo, nie zastrzelimy Cię z tego powodu


Nie wiem co tu dziwnego idziesz do kawiarni napić się kawy i miło spędzić czas, koty mają w tym pomagać.

Taka sama zasada jak kawiarnia z grami, ziołem czy czymkolwiek innym:)

Hjuman

@odyshon no ale cudzym kotem raczej nie wypada przepolerować sobie butów. idź pan z taką usługą, co nic z tego nie ma

cebulaZrosolu

@Hjuman a no i koty są z fundacji czy innego schroniska, jak Ci się któryś spodoba to możesz go adoptować. Tak przynajmniej było/jest w Lublinie gdzie byłem

Hjuman

@cebulaZrosolu czyli jeszcze lepiej: zamiast kota uśpić, więzi się te zwierzęta w klatkach latami i od czasu do czasu wypożycza dla zabawy obcych ludzi, którzy raz w tygodniu na godzinkę czy pół chcą sobie potargać kota, ale nie chcą mieć broń boże żadnych zobowiązań.


ok. dziwna zabawa.

cebulaZrosolu

@Hjuman ale musisz być przykry xD

Marcowy_Kot

@Hjuman jak wypozycza, nie znam szczegółów ale te koty są tam normalnie trzymane, ew. zabierane na czas zamkniecia do kogos do domu. Jak bylem w Krakowie to bylem zapewne w tej samej kociej kawiarni co @groman43 i moglem poglaskac staruszka, ktory nie lubi byc glaskany (pic related). Wejscie jest oddzielone drzwiami podwojnymi, aby koty nie uciekly, tez kuchnia jest w innej czesci, gdzie sie zamawia, a wydawka jest w tym okienku co OP pokazuje. Na scianach koty maja swoje labirynty/miejsca do wylegiwania się, są wędki do zabawy. I najwazniejsze, w tej kawiarni w Krakowie limit wieku to 7 lat, a dokladniej posiadanie legitymacji szkolnej, zaś kawiarnia w Wawie miala minimalny limit 14-16 lat aby wejsc, co nie pozwalalo wejsc z moja córka, ktora tez lubi koty.

a4438310-229d-4d33-a524-62744292dd64

Zaloguj się aby komentować