Popularna jest na hejto korwinistyczna brednia że PiS jest partią lewicową czy socjalistyczną.
(używam określania "korwinistyczna" jako zmiennik obelgi, od nazwiska tego skompromitowanego pajaca który takie coś głosi).
Skupię się wyłącznie na kwestii ekonomii, bo w tej kwestii PiS częściej (błędnie) uważany jest za lewicę.
-
Deklaracje i nazewnictwo. PiS sam siebie określa jako prawica w najbardziej oficjalnym wydaniu jakie jest, czyli sztandarowej nazwie. Są "Zjednoczoną Prawicą". https://pis.org.pl/aktualnosci/jestesmy-zjednoczeni-razem-idziemy-po-trzecie-zwyciestwo Przykładowa wypowiedź największej postaci PiS, Kaczyńskiego: "Nasze propozycje, to nie jest żaden powrót do socjalizmu, to nie jest żadna etatyzacja". TVP będący tubą propagandową PiS, z okazji rocznicy urodzin Marksa napisało już w nagłówku "Zbrodnicze Idee Karola Marksa". Linku nie znajdę, ale podam inny paszkwil na Marksa z tvpinfo: https://www.tvp.info/37122587/ponura-historia-karola-marksa Jednak PiS rządzi już 8 lat i mamy ten komfort (oraz jednocześnie obowiązek) że możemy ocenić PiS po czynach, a nie po gadkach czy deklaracjach, które w przypadku polityków są w 1/3 bełkotem. Nie będę więc tego kontynuował bo ma to małą wartość merytoryczną.
-
Czy mamy socjalizm po tych ośmiu latach? Socjalizm są to uspołecznione środki produkcji https://pl.wikipedia.org/wiki/Socjalizm Udział sektora prywatnego w Polsce wynosi zaś 80% https://pl.wikipedia.org/wiki/Gospodarka_Polski natomiast sektor państwowy jest w znacznej mierze prywatnym folwarkiem partyjniaków, świadczą o tym chociażby oficjalne wysokie zarobki prezesów: https://www.money.pl/gospodarka/milionowe-zarobki-ludzi-pis-w-spolkach-skarbu-panstwa-oto-co-mowia-oswiadczenia-6904619429301152a.html W sektorze prywatnym też nie mamy socjalizmu, wartość majątku jaki posiada połowa polaków jest wręcz ujemny: https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/majatek-i-zarobki-polakow-nierownosci-jak-w-niemczech-majatek-jak-w-rosji/v0mwtet Sytuacja ta nie ma nic wspólnego z równością i brakiem klas. Nie ma nic wspólnego z socjalizmem z definicji.
-
A może interwencjonistyczna polityka gospodarcza, która de facto skupia się na pracownikach, a właścicieli stawia jako tylko pionków kontrolowanych przez demokratyczne, socjalistyczne państwo? Też nie. Udział płac w PKB jest drugie najniższe w UE. Za nami tylko Irlandia (kraj który kocha Tusk, skrajny ekonomicznie prawicowiec): https://twitter.com/MarekJozefiak/status/1471781282367643651
-
"ale lewaku, to że lewicowa polityka nie prowadzi do oczekiwanych przez ciebie rezultatów to nie znaczy że to nie jest lewicowa polityka, a PiS jest socjalny czyli lewicowy" - mówią kuce. Jak wygląda "socjalność PiS"? Porównam to z krajami Europejskimi. Rok 2021, Polska jest daleko w tyle jeśli chodzi o wydatki socjalne, bo na 32 z 36 państw: https://youtu.be/E3FlSSRWIr0?t=846 Inne dane: Średnia socjalu UE 51,5%., Polska: 44,2%.: https://obserwatorgospodarczy.pl/wp-content/uploads/2023/03/General_government_total_expenditure_2021__of_GDP.png Jednak dane z lat około 2021 są zafałszowne, gdyż pod pojęciem "socjal" są jakiekolwiek świadczenia pieniężne, w tym dla przedsiębiorców czy celebrytów, a więc jest to polityka nie tylko nie socjalistyczna, nie neutralna, ale antysocjalistyczna. A pandemiczne dotacje były wtedy ogromne (stąd skok "wydatków socjalnych" względem lat wcześniejszych). Weźmy znacznie lepiej obrazujące sprawę wydatki socjalne z roku 2017 czyli świeżo po wprowadzeniu 500+, mimo niewątpliwego wzrostu świadczeń socjalnych dokonanych przez PiS, Wydatki na zabezpieczenia społeczne w Polsce stanowiły 20,3% PKB (wobec 21% w 2016 r.), podczas gdy średnia unijna wyniosła 27,9% PKB: https://forsal.pl/artykuly/1441065,eurostat-wydatki-na-zabezpieczenie-spol-w-polsce-203-pkb-srednia-ue-279.html A jak wyglądają inne wydatki de facto socjalne a nie figurujące w statystykach jako "świadczenia socjalne"? Lecimy. Wydatki na służbę zdrowia to 4,8% PKB, a średnia UE to 7,1% PKB. https://ciekaweliczby.pl/wydatki_panstw_na_zdrowie/ Wydatki na edukację? I dopiero tym jednym wskaźniku jesteśmy lepsi niż UE : https://obserwatorgospodarczy.pl/2023/04/14/wydatki-publiczne-na-edukacje-w-polsce-sa-za-niskie/ Budownictwo mieszkaniowe, mimo że mamy bardzo mało mieszkań w Polsce: https://wgospodarce.pl/informacje/121360-cele-polityki-mieszkaniowej-w-i-ich-realizacja-europie-i-w-polsce to rząd i samorządy budują ich opłakaną ilość w porównaniu z państwami UE. Za przykład podam miasta Wiedeń i Warszawę, czyli o takim samym PKB (z przewagą dla Warszawy). Wiedeń jest kompletnie na innym biegunie jeśli chodzi o budownictwo: https://forsal.pl/nieruchomosci/mieszkania/artykuly/8304091,w-wiedniu-uwazaja-ze-mieszkanie-to-prawo-a-nie-towar.html No to może wysokość podatków, co wprawdzie samo w sobie nie mówi o lewicowości i prawicowości, bo gdy np. podatki idą na wojsko a nie cele społeczne to to jest polityka prawicowa a nie lewicowa (i tak też jest u nas: https://galeria.bankier.pl/p/2/1/f00c3755c3cb7f-948-477-0-0-1604-808.png ) ale może chociaż wysokość podatków jest duża na tle Europy? Też nie, jest nieznacznie poniżej UE: https://galeria.bankier.pl/p/1/9/07c0ec592c69c2-640-342-0-0-962-516.webp https://i.wpimg.pl/624x/filerepo.grupawp.pl/api/v1/display/embed/2abb9505-cc8d-4384-9e07-fd77aa500b6f Jest ważniejszy wskaźnik decydujący o tym czy podatki są lewicowe czy prawicowe. Mianowicie jest to progresja podatkowa. I jak z tym jest w Polsce? Najwyższa stawka PIT w latach 50-siątych w USA, w złotej erze kapitalizmu przed erą neoliberalizmu było to 90%. Obecnie w Europie 8 państw ma najwyższą stawkę powyżej 50%. A Polska? Ma 32% i jest na dziewiątym miejscu od końca: https://www.pwc.pl/pl/media/2016/2016-04-26-poziom-podatku-dochodowego-w-polsce-sredni-na-tle-innych-krajow-ue.html Kwoty wolne od podatku mamy zaś najniższe (im wyższa kwota wolna tym wyższa progresja): https://silverhand.eu/wp-content/uploads/2020/07/image-1.png jednak wskaźnik kwoty wolnej od podatku można pominąć w rozważaniach, gdyż jest podany kwotowy, a nie w stosunku do PKB czy z podanym procentem ludzi którzy z niej korzystają, a takie dane należałoby uwzględnić.
-
"ale Polska ma niższe PKB od średniej UE więc twoje dane nie są porównywalne". Po pierwsze dane jakie przedstawiam nie są podawane kwotowo a stanowią procent PKB, po drugie, znalazłem takie info, o tym że np. progresja podatkowa nie przeszkadza w rozwoju. Szwecja osiągnęła nasz poziom gospdarczy w 2006 roku i już wtedy górna stawka podatkowa wynosiła 57%: Z kolei poziom Szwecji z lat 90-siątcyh Polska osiągnęła w 2014 roku i wtedy dla Szwecja górna stawka to było ponad 60% podatku, a w Polsce 32%. https://youtu.be/hzjvJnYh5LE?si=5_df9j95QcZ5PhiA&t=2927 Z kolei ekonomista Zbigniew Dylewski pokazywał w jednym z materiałó że Skandynawia od zawsze była opiekuńcza,
-
"ale w Polsce nie ma bardziej socjalistycznej partii niż PiS" - otóż są nimi: Lewica (część Razemkowa to czyni), Lewica Demokratyczna, RSS Piotra Ikonowicza oraz Komunistyczna Partia Polski.
-
"Ale cała UE jest socjalistyczna" - mówią kuce. I tutaj wchodzimy już zupełnie na poziom szurski, odklejenia, tworzenia kolejnych nieuzasadnionych bredni żeby łatać nimi poprzednie.... Naprawdę nie ma różnicy pomiędzy państwami Skandynawskimi a Irlandią czy Polską? Hmm.. Skoro nie ma...skoro cała UE albo i Europa jest socjalistyczna... To jaki był PRL? Jaka jest Kuba? Gdzie jest ten kapitalizm w takim razie i czym się objawia? W Chinach jest gdzie rządzi komunistyczna Partia Chin? W Rosji na 30 lat po upadku ZSRR? W USA które wg wskaźników jest raczej na poziomie Polski pod tym względem i aktywnie zwalczało i zwalcza ruchy lewicowe na całym świecie? Hmm... zagłębianie się w poglądy szurów nie jest zdrowe ani korzystne. Dla reszty jest mój wpis. Komentarze otwarte w których możecie się zesrać jaki ze mnie komuch ect lub zwyczajnie zignorować, pobiec do memów i napisać że lewacy nie mają argumentów, nie znają się na ekonomii i coś o mleku sojowym.
#antykapitalizm #socjalizm #lewica #polityka #pis

