Ponad połowa zapotrzebowania energetycznego naszego kraju jest aktualnie generowana z #podroze (kurwa, ma być #oze a nie podróże, jak hasztag podświetli się na niebiesko to nie mogę ni jak usunąć z wpisu)
#elektryka #energetyka
Jak ktoś chce pooglądać na żywo to tu jest mapa:
https://www.pse.pl/dane-systemowe
myoniwy userbar
be881da8-d4af-4d86-abec-de365089b12d
Marchew

@myoniwy Zieloni szczęśliwi, sieciowcy i węglowcy ledwo panują nad systemem (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞

myoniwy

@Marchew w razie gdyby nie było co robić z energią (wyższe napięcie i częstotliwość) to przecież dystrybutorzy mają możliwość ograniczyć moc produkowaną przez OZE. Już tak się działo i to nie raz.

myoniwy

@SiostraNieZdradziDziewczynaTak Bo ty masz umowę na stałą wartość z jednostkę energii. A nie ceny z rynku energii gdzie czasami są ponad 1k za MWh a czasami blisko zera lub ujemne.

Atarax

@myoniwy teraz tylko elektrownie szczytowo pompowe jako magazyn co by i w nocy jakieś profity mieć

myoniwy

@Atarax Jakikolwiek sposób magazynowania będzie dobry. Mamy kilka szczytowo pompowych, ale w skali kraju to są minimalne pojemności. Przy Żarnowcu mają budować magazyn na ogniwach elektrochemicznych.

Dążąc do jak największego udziału OZE to chyba najprościej magazynowanie w energii potencjalnej wody lub energii cieplnej przemian fazowych stopionych soli. Tylko że wtedy odzysk energii na poziomie 30-40%.

REXus

@myoniwy a elektrownie cieplne puszczają moc w komin - niestety, oszczędność węgla w tym układzie jest niewielka.


@SiostraNieZdradziDziewczynaTak bo nie ma elektrowni szczytowych, więc to co wrzucił OP to tylko ładnie wyglądająca liczba.


Brakuje tutaj jaka moc jest tracona w elektrowniach cieplnych jako rezerwa gorąca - i efekt propagandowy by prysnął. Elektrownie szczytowe!

myoniwy

@REXus Normalnie elektrownie cieplne dają u nas 18-20GW. Pewnie na bidę można założyć że rezerwy gorącej jest z 5GW, to niweluje nam to produkcję np z PV więc to co da wiatr już jest prawdziwym OZE.

Jarasznikos

@Atarax Nie tylko na noc. Na noc to zbierać można energię z PV, ale energia wiatrowa rozkłada się mniej więcej równo tak w dzień jak i w nocy. Tu są wahania w przestrzeni tygodni. W jeden tydzień wieje jak szalone przez co kręcimy jakieś kosmiczne cyfry, później z kolei bida i nie ma wiatru.

REXus

@Jarasznikos gdyby chodziło o tygodnie, to nie byłoby problemu. W tak długim czasie możemy sterować elektrowniami cieplnymi. Problem w tym, że wahania są w przestrzeni godzin, i tutaj musisz mieć rozpalony kocioł, żeby w razie 15 minut ciszy (albo przekroczenia dopuszczalnego poziomu wiatru) nie położyć systemu.


To, o czym mówisz, miałoby sens, gdybyśmy chcieli ostatecznie rozstać się z elektrowniami cieplnymi. Na razie coś pomiędzy sci-fi a bajkami.

SiostraNieZdradziDziewczynaTak

@myoniwy minęło kilka godzin i mamy wiatrowe zjazd z 5,6 do 1,7 ze słońca oczywiście 0 i impirt 1,1 pomimo że wodne podkręcli z 0,3 do 1,6 czyli pewnie na maxa tyle to całe OZE jest warte

c23a46dc-9fbb-4de0-8e46-3b884508e525
myoniwy

@SiostraNieZdradziDziewczynaTak No niestety, jeśli patrząc na tak mały rynek jak polska to faktycznie, słabo, zwłaszcza bez magazynów.

Ale przecież Europa ma sieć energetyczną jako jeden wielki system. Więc można przesyłać energię z jednego końca kontynentu w drugi. Jak np połączenie Polski i Szwecji.

Np w takiej Hiszpani, Włoszech czy Grecji można by budować elektrownie słoneczne z magazynem energii w roztopionej soli, znów na północy można stawiać farmy wiatrowe, zresztą już to robią, na Bałtyku i Morzu Północnym.

Różne rozwiązania mogą się uzupełniać, ale wciąż będzie potrzeba jakiegoś stabilizatora systemu jak np EJ.

Zaloguj się aby komentować