Pomimo krótkiego stażu w małżeństwie złośliwości mamy już dobrze opanowane. Krótka wymiana zdań rano w łóżku

Ż - czasami się zastanawiam co ty masz w głowie

Ja - mózg

Ż - to dlaczego go nie używasz

Ja - do rozmowy z Tobą wystarczą prymitywne instynkty xD

Ż - Ty narcyzie pierdolony


Śmiechom nie było końca ja idę na spacer a żona robi śniadanko. Czy u was skończyłoby się poważną obrazą? #gownowpis

Komentarze (3)

Gustawff

Moja by się pewnie pakowała do wyprowadzki

Belzebub

@Gustawff myślę,że wiele kobiet mogłoby tak zareagować jeśli mowa o samych słowach bez kontekstu

zomers

nie widzę nic dziwnego, wyzywanie od łajz, zboczuchów, łosiów, na porządku dziennym w moim domostwie xD

Zaloguj się aby komentować