@dildo-vaggins I tu się mylisz. To TY jesteś problemem dla "walczących" z klimatem. Do Warszawy szarczku nie wjedziesz, chyba że jesteś zamożny i masz nowoczesne auto. Masz zapłacić więcej za przeloty, bo twoje wakacje zatruwają planetę - powiedział gość latający prywatnymi odrzutowcami po zakupy. Mięso się opodatkuje tak, że będzie stać tylk bogatszych, a dla ciebie mąka z karalucha i burgery sojowe o smaku kabanosa.
To ciebie media i korporacje zawsytdzają za jazde passatem i grilla raz do roku. To ciebie wytykają palcem jako truciciela planety a nie bogatych. A z ekstra pieniędzy przemyconych w opłatach klimatycznych postawi się ministerstwa równości, zarzucające ci, że jesteś bigotem