Pojazdy "EPA" (obecnie nazywane A-traktorami) to szwedzkie, zmodyfikowane samochody rejestrowane jako traktory rolnicze, aby umożliwić jazdę młodym kierowcom w wieku od 16 lat lub zapewnić transport na obszarach wiejskich. Pojazdy te, ze względu na przepisy, muszą mieć ograniczoną prędkość do 30 km/h i być wyposażone w zaczep do przyczepy. Chociaż pierwotnie miały służyć rolnikom, stały się symbolem wolności i ważnym elementem szwedzkiej kultury prowincjonalnej, często przerabiane przez młodzież w dekorowane i tuningowane pojazdy.


To info z neta. W rejonie gdzie pracuję obecnie jest tego pełno na ulicach. Dzisiaj mijałem się z Navarą z obecnego modelu, wczoraj z A4B9


Generalnie uważam, że spoko opcja, bo małolat może nauczyć się jazdy po drogach. Co do wypadków, to czytałem, że najczęściej jest to najechanie na takiego EPA/A-traktor przez normalny samochód.


Zdjęcie kradzione z Googla.


#samochody #motoryzacja #ciekawostki #szwecja

62912994-e161-4e50-b1e1-508c133a1a20

Komentarze (9)

maximilianan

@jarezz nawet niedawno o tym pisałem! Problem jest taki, że nie ma żadnego ograniczenia jakie auto możesz tak zarejestrować i są tacy, którzy mając 16 lat i 0 doświadczenia za kierownicą jeżdżą Dodgem RAMem albo ciągnikiem siodłowym XD

Nemrod

Niedawno któryś tu komentował o "zamulaczu", który wyprzedzał 95km/h na ekspresówce, a oni mają 30 na własne życzenie. Mam nadzieję, że to nie jeździ po wszystkich drogach.

maximilianan

@Nemrod po wszystkich nie. Ale po większości może. Świetna zabawa jechać za takimi dziećmi 30 na drodze, gdzie jest ograniczenie do 90. Naprawdę super.

jarezz

@Nemrod na autostradach nie widziałem ale na drogach z limitem 90km/h normalnie się poruszają.

Nemrod

@jarezz czyli patologia

jarezz

@Nemrod AZ tak daleko bym się nie posuwał. Mnie nigdy nie zblokował taki kierowca. Owszem trzeba mieć świadomość ich obecności na drodze ale problemu z nimi nie mam, a w tym roku w Szwecji zrobiłem już 26kkm

Aksal89

@Nemrod Na szczęście w Skandynawii nie mają takiego kultu zapierdalania jak u nas - zdecydowana większość ludzi jeździ sobie na wyjebce zgodnie z limitem, albo trochę poniżej, nie ma nerwowego wyprzedzania, wpychania się i innych patologicznych zachowań. Jeździ się tam o wiele bardziej relaksująco niż u nas.

Nemrod

@Aksal89 No już kolega wyżej pisał jak świetnie się bawi jadąc 30 km/h na 90. Często nie mam potrzeby wyprzedzania, rzadko się śpieszę, ale 30 na 90... cieszę się, że te atrakcje są daleko ode mnie.

Seraphiel

@Nemrod czyli rowery i ciągniki też są daleko od ciebie? Nie widzę za bardzo powodu żeby poza zabudowanym się gotować za kierownicą bo trzeba wyprzedzić pojazd wolnobieżny xD

Zaloguj się aby komentować