Podzielę się z wami moimi rozmyślaniami. Z racji nadchodzących świąt mam zamiar zrobić sobie prezent. Pióro sobie kupię, a jak. Tylko teraz pytanie brzmi - jakie?
Kandydatów jest 3. Dokładnie to 4, ale w 3 opcjach.
-
Parker 51 - klasyk, stalówka zabudowana w korpusie, kolor midnight blue, nowe wydanie old timera. Pióro, które było kiedyś w moim domu i przepadło bez śladu, co boli mnie do dziś. Koszt 270 złotych
-
Pióro z drewnem pisane + stalówka stub - Drewniane pióra wieczne o rozmaitych kolorach, moje oko przykuły dwa modele - Hurricane i Gentleman Large. Dodatkowo stalówka stub, bo takiej nie mam w tej chwili żadnej. Koszt jakieś 310
-
Duet Kaweco Classic Sport Chess i Parker Vector XL - classic sport to bardzo popularny kompakt, Chess wyróżnia się wzorem szachownicy na skówce. Vector XL to ciekawy twist na klasycznym Vectorze, na tyle ciekawy, że nie mają ze sobą wspólnego nic, poza marką. Trochę ponad 200 złotych.
I tak się zastanawiam powoli, co to mi mikołaj pod choinką zostawi. Wasze opinie oczywiście mile widziane.
A dla was w ogóle planuję tekst o najciekawszych moim zdaniem piórach do 200 złotych, może komuś się nawet na święta przyda, potem może kolejne do wyższej kwoty. Już taki napisałem, ale jako artykuł, którego społeczność pióra w tej chwili nie łyka niestety i poszedł się... no. Więc zobaczymy jak to będzie wyglądało w przyszłym tygodniu i najwyżej wrzucę jako dyskusję.
Zdjęcia oczywiście w kolejności





