Pod moim blokiem jest 40 miejsc parkingowych. W tym 7 dla osob niepełnosprawnych. W bloku jest 10 klatek, kazda po 11 mieszkan. 70% mieszkańców ma auto, więc juz jest duzy problem z parkowaniem. Tylko 2 osoby niepełnosprawne parkują na miejscach dedykowanych. Reszta czyli 5 osób na zwyklych miejscach parkingowych bo niebieskie sa za blokiem, a to przecież trzeba się przejsc 100m. No kto to widział.
W tym tygodniu administracja uznala, ze chyba za malo tych niebieskich wiec przekształcają kolejnych 5 miejsc na parkingi dla niepełnosprawnych. Oczywiście za blokiem.
Tym sposobem bedzie 10 pustych miejsc parkingowych. No suckces.
Czy w tym kraju mozna choc raz cos zaplanować pod potrzeby mieszkańców? Nie. Trzeba wydac pieniądze przeznaczone na dany cel, nie wazne, ze bezsensownie.
I premia bedzie i statystyki i znajomy zarobi.
Eh.
#panstwozdykty #polska