Po spierdotripie nad Wisełke jest jeszcze jedno spostrzeżenie. Otóż wiadomym jest że większość spędzała czas nad Wisłą albo w parach albo w grupach, aczkolwiek znajdowały się nawet pojedyncze różowe - może ze 3 sztuki w ciągu całego spierdotripa w okolicach bulwarów. Może one też wyszły na spierdotripa? Albo ich niebieskie paski poszły do kibla a one czekały? Może to powinien być mój target?
Drugim spostrzerzeniem co do siebie samego jest unikanie kontaktu wzrokowego z innymi osobami. Umiem tylko się spojrzeć i od razu przenosze wzrok na coś innego :x
#przemyslenia #mysliprzeruzne #gownowpis