Po akcji z TVP mogę powiedzieć, że Tusk to taktyczny geniusz. Zanim zaczniecie wyśmiewać to miałem rozkminę, przeanalizowałem nagrania i wystąpienia. Jak parę wywiadów analityków, mówiących jakie opcje miał i co zrobił. Funadmentalnie ze wszystkich opcji wybrał nie najlepszą ale jedyną, która mogła przynieść oczekiwany rezultat, konsekwencje to inna sprawa. Kazda inna opcja i droga byłaby zablokowana albo przez PiS albo przez Dude za miesiąc dwa.
Znajdę chwilę to opisże to krok po kroku.
Ale Geniusz nie polega, na tym, że znalazł i użył tej opcji. To co zrobił jest genialne, bo żeby zrobić to co zrobił. Wymagało odwrócenia uwagi Całego PiS do skupienia się na betonowaniu w innych miejscach i świadome zostawienie tych konkretnych furtek prawnych z myślą, że sami je będa mogli wykorzystać, w późniejszym czasie. Gruntowanie tego planu, wymagało miesięcy przygotwań już przed wyborami, które były niepewne. Stąd finalnie sama akcja trwała tak szybko i sprawnie bez obaw o prokuraturę, policję, sądy czy nawet prezydenta. Mogli tylko zrobić protest.
Z punktu taktycznego, przyszedł i odciął pępowinę. Teraz tylko czeka aż krew uleci i ruszy z resztą planów. To, że było to zrobione przed świętami myślę, że to nie była zemsta. Szybkości wymagał plan. Dodatkowo PiS jak i samo TVP liczyło, że odpuszczą sobie do końca roku. Stąd to przeciąganie i granie na zwłokę.
To przypomniało mi cytat z książki Roberta Green'a 48 zasad władzy:
Prawo 3 mówi: Ukryj swoje intencje
W ten sposób Twoi przeciwnicy nie będą mogli się obronić. Sprowadź ich na manowce, a zanim odgadną Twoje plany, będzie już za późno. Wykorzystaj ludzką tendencję do polegania na pozorach na swoją korzyść. Wywieszając zwodniczy zestaw zamiarów przed przeciwnikami, nie dostrzegą, co tak naprawdę knujesz.
#polityka

