Planuję zmienić robotę i tu pojawia się problem bo pewnie stracę samochód służbowy, a szanse w nowej robocie są, ale pewnie po kilku latach. Co polecacie kupić? Budżet jaki chciałbym przeznaczyć to około 40k, max 50k. Jest w ogóle sens ładować tyle pieniędzy w samochód, czy lepiej kupić jakieś auto za 10-15k? Jestem singlem, rocznie robię jakieś 7k-10k km. Wolałbym nie kupować samochodu u handlarza bo pewnie mi coś wciśnie. Podoba mi się taka oferta, bo jeździłem podobną toyotą w hybrydzie, ale to już 50k i auto ma ponad 214k km przebiegu.
https://pewneauto.pl/oferta/toyota-corolla/302729
Czy lepiej poszukać czegoś starszego, ale z mniejszym przebiegiem? Jest sens iść w toyotę, bo mam wrażenie, że strasznie się ceni i jakiegoś Opla można kupić sporo taniej? Polecacie szukać na jakimś otomoto, serwisach, u handlarza auta sprowadzane, czy jeszcze innego źródła? Niby nie potrzebuję Kombi, i sedan w zupełności wystarczy, ale jednak chciałbym większy samochód niż yaris, żeby czasem zrobić jakąś dłuższą trasę. Głównie zależy mi na niezawodności.
@3cik Kolega napisał, że robi około 8-10k km rocznie, zatem zakup hybrydy to nie jest optymalne rozwiązanie, przy takim przebiegu moze się okazać, że auto będzie stało jakis czas, co nie jest najlepsze dla akumulatora. Hybryda jest super, ale musi jeździć. Poza tym znalezieniem dobrej hybrydy (nie po taxi) to trochę wyzwanie.