Powiem więcej - to jest ruch wycelowany wyłącznie w twardy elektorat PO i część elektoratu konfy (ta mniejsza). Tylko oni nie chcą podwyższania minimalnego wynagrodzenia i chcą po prostu zaszkodzić wszystkim innym partiom w rządzie i parlamencie.

Oczywiście wiemy jak to się skończy lol

@Modrak podnoszenie minimalnej w niewielkim stopniu nie wpływa na wzrost inflacji.

@maximilianan Za to w wielkim stopniu wpływa na motywację do pracy tych którzy zostają spłaszczeni.

@Fulleks no i fajnie, zatem Janusz musi podnieść płace, albo będzie miał zdemotywowaną załogę. Jeśli go stać na utratę ludzi lub wolniejszą pracę to jego biznes. Jeśli za to oczekuje, że ludzie będą dawać z siebie 120% za minimalną to niech zrewiduje swój biznesplan.

@maximilianan Musi podnieść płacę wszystkim, albo zamknąć biznes. I to nie tylko Janusz z Warszafki, tylko również Janusz na wypiździajewie dolnym, gdzie jest jedynym pracodawcą. Naturalną sytuacją na rynku jest wzrost płac - poprzez konkurencje o pracownika, podniesienie minimalnej przez państwo jest niepotrzebną interwencją w rynek.

Tak że - Pan Kaziu co siedział sobie na ochronie za minimalną, straci pracę bo zastąpi go system i jeden scentralizowany ochroniarz. Są zawody w których zarabianie poniżej minimalnej jest nawet teraz ok - mało wymagające. Jeśli ktoś jest bardziej ambitny, może szukać lepszej pracy.

@Fulleks co to za miejsca, gdzie jeden Janusz jest jedynym pracodawcą? Albo czy to, że ktoś takim jest oznacza, że może płacić poniżej minimum? Pamiętasz może czy pracy za 4 zł na godzinę?

@maximilianan Tak, pamiętam. Tylko sytuacja się ździebko zmieniła. Bezrobocia praktycznie nie ma, więc należało by założyć że mamy pewną równowagę, między pracownikami, a pracodawcami i pozwolić zdolniejszym zarabiać więcej.

@Fulleks właśnie dzięki temu, że bezrobocie spadło powinniśmy dążyć do tego, żeby zyskał każdy

@maximilianan Na tym nie polega system kapitalistyczny, to jakiś komunizm. Zyskiwać powinni Ci którzy wykazują postawę pro aktywną, zdobywają umiejętności i stają się dla pracodawcy cenniejsi. Po co się starać, kiedy wszyscy zyskują ?

@Fulleks co to za podejście - po co się starać kiedy wszyscy zyskują.

Właśnie dlatego że wszyscy zyskują?

@maximilianan Nie. Wtedy nie trzeba się starać, tylko można patrzeć na innych.

@Fulleks wyjaśnisz?

@maximilianan Kiedy jesteś oceniany osobiście masz wyższą motywację, niż kiedy kolektyw jest oceniany.

@Fulleks i jak to się ma do podniesienia minimalnej? Kto broni podnieść reszcie załogi?

@maximilianan Masz do wydania 1000 zł i 3 pracowników, 2 z nich się stara, jeden przychodzi do kołchozu. Pracują na minimalnej.

Teraz 2 sytuacje:

• 1 - Dajesz po 450 zł podwyżki tym dwóm i stówkę temu jednemu. Pracownicy czują się docenieni i pracują dla ciebie przez kolejny rok, ten jeden może się zwolni, a może nie - jego wola.
  

• 2 - Kapitan państwo przychodzi i mówi ! - 333 zł podwyżki dla każdego. Pracownik który się nie stara dostaje taką samą podwyżkę jak cała reszta, a Ciebie nie stać, aby wynagrodzeniem motywować tych bardziej zdolnych do pracy.

@Fulleks no widzisz, a badania wskazują, że podnoszenie minimalnej poprawia motywację. Także mamy twoje wymysły vs sprawdzone tezy.

@maximilianan taaa Brzmi jak sposób zarządzania wprost z PRL

Skutki podniesienia płacy minimalnej:

• Spłaszczenie struktury wynagrodzeń
  

• Brak wyróżnienia wysiłku i osiągnięć
  

• Wpadanie w drugi próg podatkowy tych którzy zarabiają trochę więcej i mają podwyżkę o podobny procent.
  

• Eliminacja zawodów prostych (automatyzacja, likwidacja - skazanie ludzi mniej ambitnych na bezrobocie/pracę na czarno)
  

Super !

@Fulleks piękne myślenie życzeniowe. Na pewno będziesz w stanie to potwierdzić, prawda?

@maximilianan Bazuję na informacjach z WEI

https://wei.org.pl/2025/aktualnosci/admin/stanowisko-pensja-minimalna-apel-o-resztki-zdrowego-rozsadku/

@JestPanZerem To nie podnoszenie lub nie minimalnej jest źródłem problemu, gdy ćwierć społeczeństwa zarabia minimalną.

@fisti a jak 75% będzie zarabiało minimalną to gdzie będzie problem?

@JestPanZerem

...której przejawem stał się program 500+, następnie zaś – podwyżki płacy minimalnej. To te zjawiska odpowiadały za powszechny wzrost stopy życiowej uboższej części społeczeństwa: zasięg ubóstwa ustawowego spadł o połowę, a ubóstwa relatywnego do 12%, zaś od 2017 r. zaczęły wyraźnie rosnąć płace realne. Osoby, które głosowały na Zjednoczoną Prawicę, nie miały powodów do narzekań.

@JapyczStasiek nie miały powodów do narzekań - JESZCZE nie miały powodów :) ci najmniej zarabiający oczywiście się cieszą i się nie dziwię, ci średnio zarabiający już tak średnio się cieszą, bo pracodawcy zamiast dawać podwyżki realne do realiów danej firmy to muszą sztucznie podwyższać tym najmniej zarabiającym, to ma swoje granice, im wyższa pensja minimalna tym więcej ludzi będzie zarabiało tą minimalną a ceny towarów i usług muszą iść w górę, i tak w koło Macieju

@JestPanZerem nie ma żadnych dowodów na to, że istotny wpływ na wysoką inflację miały transfery socjalne czy podwyżki minimalnej

Oczywiście tempo wzrostu to już temat do dyskusji, no ale za podniesienie poniżej poziomu średniej inflacji, to władza powinna być na taczkach wywieziona

@JapyczStasiek no właśnie to tempo zrobiło się niebezpieczne, w ciągu kilku bardzo mocno skoczyło, jak dla mnie za mocno, pracodawcom może w końcu przestać się opłacać prowadzić firmy i będą zwolnienia przez takie sztuczne i bezsensowne podnoszenie minimalnej, no ale oby to była tylko niedoszła wizja przyszłości :)

@JapyczStasiek wysoka minimalna powoduje spadek ambicji u ludzi, bo skoro mogę zarabiac 3,5k na rękę i tylko oddychać w pracy, albo zarabiać 4k i coś musieć umieć, a może i nawet za coś odpowiadać, to raczej nie będę się spinał o te 500zł

@viollu potrzebne badania na ten temat