Pixar obwinia widzów za fiasko swojego filmu. I zapowiada "bezpieczne" kontynuacje

Pixar uważa, że widzowie są winni porażki ich najnowszego filmu, ponieważ nie wspierają kreatywnych projektów. Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że ich najnowszy tytuł był słabo reklamowany, a dodatkowo nie powalał stylem animacji, który już wcześniej mogliśmy zauważyć np. w "To nie wypanda". Strategia robienia wyłącznie kontynuacji tego, co się sprzedaje, też niekoniecznie musi zaowocować wpływami z kin, bo łatwo jest profanować dzieła z dzieciństwa.

#filmy #kreskowki #animacja

GikLik

Komentarze (4)

koszotorobur

@Dragotrim - do filmu Luca ten styl graficzny pasował - do Elio nie pasuje.

Lubię Pixara ale nawet nie wiedziałem, że Elio powstaje i nie wiedziałem, że jest już w kinach.

Do tego Elio jest zdecydowanie przyćmiony przez aktorskiego Sticha - znaczy czas premiery filmu został źle dobrany.

100mph

Wszedzie te potwory i jebitne zarowiaste kolory. Do tego efekt stroboskopowy. Dramat. Czesto dla doroslego to jest nie do zniesienia, nie mowiac o dzieciach.

koszotorobur

@100mph - myślę, że oryginalny zamysł gościa od Coco miał szansę wyglądać oryginalniej.

aerthevist

@Dragotrim nie slyszalem nawet o takim filmie. Z drugiej strony sami sobie jestesmy winni - czesto zamiast obejrzec cos nowego wolimy isc na kolejna czesc np. Listow do M.

Zaloguj się aby komentować