#pilkanozna #fcbarcelona #bayern #lewandowski
Śmieszy mnie ostatnio ta nagonka na Lewego, gość ma prawie 35 lat, w Niemczech wygrał wszystko, poszedł do klubu w którym żaden Polak jeszcze nie grał, tam gdzie zaprowadziły go marzenia, ma słabszy miesiąc czy dwa i już wszędzie widzę jakieś artykuły z d⁎⁎y czy się skończył xD Gość strzelił 25 bramek w swoim pierwszym sezonie a do końca jeszcze daleko. Gdy np. taki Aguero strzelał w sezonie 25 dla City to był SUPER sezon, a sam Aguero jest zaliczany do najlepszych napastników ostatnich czasów, jeszcze w swoim prime. Lewy to jest podobny casus do Messiego czy CR7, tak przyzwyczaił do strzelania 2-3 bramek na mecz że jak strzela jedną bądź ma słabszy okres to już każdy myśli że czas na emeryturę, nie myśląc że inni, dużo młodsi w wielkich klubach uważani za supergwiazdy strzelają mniej - Osimhen jest przecież obecnie przymierzany do topki a strzelił mniej bramek dla Napoli niż "skończony" Lewy xD
Jak wróci do formy i zacznie strzelać to znów zaczną budować mu pomniki, tak to niestety jest w tym sporcie, chorągiewek nie brakuje.