Pierwszy

To jest mój pierwszy sonet, trochę kostropaty.
Pewnie będzie tak cienki, jak padalca siki.
I wskoczy nań krytyka, niczym w trufle dziki,
A autora czekają pewnie srogie baty.

Druga strofa powinna poruszyć tematy
Ważne, lecz w głowie zero - pustka prócz paniki:
Człowiek nic nie potrafi, choć chciał mieć wyniki.
A chciałem być poetą - wpadłem w tarapaty.

Nastała trzecia zwrotka, siedzę na wpół zgięty;
Piszę niewyraźnie i trzęsą mi się ręce.
Do końca jeszcze trochę, przed oczami męty.

A to ostatni trzywers, już się nie zniechęcę.
Teraz płynę do brzegu, tam za mną odmęty.
Wers ostatni i rym też, koniec mojej męce.

#nasonety #tworczoscwlasna #poezja #zafirewallem #diriposta
CzosnkowySmok

XDDD i zajebiscie

Good job

splash545

Elegancki debiut i widać, że czytane było jaka powinna być budowa sonetu Ja sam przeważnie staram się brać to pod uwagę ale jednak rzadko mi to wychodzi w praktyce

Szacun, że się przełamałeś i poratowałeś przy nieurodzaju

jakibytulogin

@splash545 o sonetach wiem tyle, że są... i Ewa

UmytaPacha

@jakibytulogin ratujesz honor nasonetów : D

bardzo fajny, przypomina mi trochę mój sprzed kilku miesięcy

Zaloguj się aby komentować