Pierścień Einsteina w znanej od dawna galaktyce
Dziś nie apodowo, ale temat bardzo świeży i imo całkiem ciekawy
https://www.nasa.gov/universe/euclid-discovers-einstein-ring-in-our-cosmic-backyard/
Otóż NASA pochwaliło się wczoraj (a dokładniej chyba 7 godzin temu, ale wiadomo że u nich jest wcześniej) zdjęciem wykonanym w kolaboracji z Europejską Agencją Kosmiczną, przy wykorzystaniu teleskopu Euclid, czy chyba poprawniej - Euklidesa.
A co przedstawia to zdjęcie?
Ano wspominany Pierścień Einsteina w centrum galaktyki NGC 6505
Pierścień Einsteina to bardzo rzadkie zjawisko, powstałe w wyniku soczewkowania grawitacyjnego, kiedy w jednej linii mamy obserwatora, obiekt o dużej grawitacji i źródło światła, w tej kolejności. Wtedy światło odległego obiektu jest załamywane przez pole grawitacyjne obiektu "w środku" (czyli galaktyki) i dociera do obserwatora rozciągnięte w postaci pierścienia. Więcej na wikipedii: https://pl.wikipedia.org/wiki/Pier%C5%9Bcie%C5%84_Einsteina
Sprawa o tyle ciekawa, że galaktyka znana od dawna, bo już od 1884 roku, nie jest specjalnie duża ale nawet w zasięgu obserwacji amatorskich, a dopiero w 2023 pan Bruno Altieri odkrył, że z tym jej centrum jest coś nie tak
Odkrycie zostało zwyczajowo nazwane od nazwiska odkrywcy (albo szefa zespołu odkrywców), Soczewką Altieri'ego
Jak dla mnie jeszcze bardzo ciekawe jest to, że pierścień powstał nie w okół całej galaktyki, a jedynie wokół jej centrum, takiego przypadku jeszcze nie spotkałem - może dlatego że jestem amatorem w temacie, ale wszystkie zdjęcia przedstawiające pierścienie Einsteina zawierają się wokół całych galaktyk - pewnie z powodu większych odległości. Albo w NGC 6505 mamy baaardzo masywną czarną dziurę
#astronomia #astrofotografia #nasa


