Piątek trzynastego już się zaczął źle, samochód mi stracił moc w połowie drogi do pracy, trzeba było zostawić na parkingu i pojechać busem. Oczywiście jak to bywa jak się coś psuję to po całości, portfel i gotówka zostały w domu. Dwa busy mi odmówiły przejazdu mimo że kierowcy proponowałem że zapłacę blikiem. Na szczęście dobra dusza na przystanku zgodziła się mi da gotówkę a ja jej bliczka puszczę.
Koniec końców dotarłem do pracy z małym spóźnieniem.
P.S. auto straciło moc i trochę silnikiem trzęsło, podejrzewam świece zapłonowe albo przewody WN.
P.S. 2 to jest skandal w ogóle że jest taka zimna i deszczowa wiosna że się nie da jechać motocyklem do pracy.
#zalesie #gownowpis #pracbaza