#perfumywciemno edycja Barcol Dwa, próbka trzecia, The Uroboros.

Widzicie? Nie trzeba mi co tydzień przypominać xD

W próbce numer 2 były pewne zamieszania z niezrozumieniem o czym rozmawiamy z mojej strony, więc jak już się dowiedziałem to dałem update w komentarzu

1. @Barcol
Skórzany zapach z takim śmiesznym grzybowym podbiciem xD To pewnie jakiś mech albo inne ściółki. O jest też róża placebo! Drugie podejście: Alkoholowo skórzano oudowy zapach. Pachnie jak uliczki Nessebar, które to skojarzenie (z uliczkami jakiegokolwiek południowego kraju) zazwyczaj wskazuje na paczulę. Strzelę w Oud Imperial Perris Monte Carlo ale nie dlatego że mi nos tak podpowiada (bo nigdy OI nie wąchałem) ale dlatego że wiem że sposnor ma flakon, i po prostu pasuje mi tu nutami po sprawdzeniu xD I tak, wiem że to niesprawiedliwe względem innych zawodników [o ile trafiłem oczywiście] ale po pierwsze nie ma za to przecież nagród, a po drugie jak miałbym zignorować tą wiedzę skoro już ją posiadam? xD [SPOLER: nie trafiłem xD]
Ocena: 4
Trwałość: 4
Projekcja: 4
Cena: 3
Nuty: Oud, paczula, kadzidło, mech, róża
Strzał: Oud Imperial Perris Monte Carlo

2. @mahoney
Silny ekstrakt różany. Przypomina mi trochę perfumowane różańce ze sklepu z dewocjonaliami. Moim zdaniem bardziej damski niż męski. W dalszej fazie czuć chyba agar (?). To musi być któryś z tych słynnych arabów :D. Raczej nie przypadł mi do gustu. Miałem dać 2, ale końcówka bazy całkiem przyjemna i dodaję połóweczkę. Strzał kompletnie w ciemno z wyszukiwarki fragrantici.

Ocena: 2,5
Trwałość: 4
Projekcja: 4
Cena: 6
Strzał: Shuhrah Pour Homme Rasasi

3. @Tabak89
Mydlany zapach. Czuć fiołek, jakieś nuty brzozy. Trochę jak woda po goleniu z dawnych lat. Raczej dla Pana 50+ starszy dżentelmen w kapeluszu i laseczka.
Ocena 1.5
Trwałość 2.5
Projekcja 2
Cena 4
Nuty: fiołek, wetyweria, brzoza, piżmo
Strzał: Gentlemen Only Givenchy

4. @Vilified
"Salam alejkum Panie Arabie. Alejkum salam, chyba się nie znamy. No i nic dziwnego. Nie zwykłem wąchać jakiejś pseudo nuty z dupy wystraszonego zwierzęcia. Wysuszona sraka, brudna żywica, tego typu klimaty dominują przez pierwszą fazę zapachu. Początko dosyć głośno wzywał z mojej skóry do modliwy, ale szybko stał się pokornym pastuchem. Zdecydowanie się wysłodził i podobnie do zapaszku numer 1, zaczął pachnieć ciasteczkiem. Po tych testach mam wrażenie, że moja skóra bardzo wysładza zapachy. W czasie gdy Jazz Club na mojej skórze pachnie syropem alkoholowo-glukozowo-fruktozowym, z ciał innych wąchanych przeze mnie osób powyżej 15 roku życia unosił się zapach bardziej dymny. Wracając jednak do meritum - jest to pewnie zapach w stylu Turifititi al Jebbarra. Nie znam się na arabach kompletnie, więc będę strzelał.

Ocena 1
Trwałość 3
Projekcja 3
Cena 0.4
Nuty: tanie piżmo, cywet (czyli gruczoł z dupy), elemi srelemi
Strzał: Ajwaa Lattafa Perfumes - polecam obejrzeć flakon XD

5. @batman_forever_young
Dziwny jest to zapach, albo węch przez te dni płatał mi figle.. Testowałem go dwa razy na ręce oraz raz globalnie w różnych warunkach i za każdym razem odbierałem go inaczej. Pierwszy raz wyczułem w otwarciu coś ciężkiego, lawendę oraz (chyba) geranium. Podczas drugiego testu coś kwaśnego, drzewnego, pudrowego. Trzeci (globalny) test przebiegł pod znakiem słodkiej róży. Kojarzył mi się nieco z Ajmal Purely Orient Amber. Później zapach się wygładził, pojawiło się coś pudrowego, ambrowego. Strzelam po nutach
Ocena: 3.5
Projekcja: 3
Trwałość: 4
Cena: 2
Nuty: róża, lawenda, ambra, piżmo
Strzał: Rasasi Al Wisam Day

6. @Okrutnik
Barokowy zapach. Psikam i przenoszę się do pomieszczenia, w którym są skórzane meble, stare tkaniny, a przy regale z inkunabułami stoi Barcol ubrany w żupan. Bardzo złożony i piękny zapach. Jednocześnie trudno mi wyobrazić sobie na tyle doniosłą okazję, żeby go zarzucić. Jest bogato. Parametry dojebane. Z niecierpliwością czekam na rozwiązanie
Zapach: 4.6
Trwałość: 4.5
Projekcja: 4
Nuty: kwiaty, róża, skóra, owoce, osmantus, oud, piżmo
Cena: 10
Strzał: może to być jakiś Malle albo Memo, ale zaznacz Nishane Kredo

7. @hesuss
"Pierwsza testowana próbka
Test 1 - zaraz po otrzymaniu paczki sprawdziłem wszystkie zapachy z korka i miałem na tym poprzestać, bo była godzina 23 i w sumie żadnego testu nie zdążyłbym zrobić, bo zaraz w spanko, no ale nie mogłem zdierżyć, że tyle dobra tak po prostu leży w pudełeczku, więc wylosowałem jeden zapach i zapodałem pół psiknięcia na nadgarstek.
Pierwsze co wyczułem to skóra i oud, zapach był wręcz wybitnie skórzany w otwarciu i po chwili zrobił się kwaśno oudowy. Nie kojarzyłem tego z niczym, co wcześniej wąchałem. Szybko zaczęły dołączać kwiaty, wydawało mi się, że róża, szafran i nagle, po około pół godziny olśnienie - znam ten zapach, to Afnan Supremacy In Oud - chociaż oczywiście, to nie ten zapach, Afnan pewnie się na tym wzorował.
Po kolejnej godzinie wszedł vibe BR540, a potem już spałem.
Test 2 - rano, przed wyjściem do pracy - psiknięcie na szyję. Tym razem w otwarciu nie czuję skóry, oudu na razie też nie, ale od razu wszedł szafran, zdaje się że równiez róża. Dziś te perfumy mają jakiś znany vibe, zapach musiał być kiedyś dosyć popularny, ale zdecydowanie w czasach, kiedy w ogóle mnie to nie interesowało - żadna nazwa nie przychodzi do głowy. Kojarzy mi się raczej z paniami, ale to typowy unisex, nosiłbym bez zawachania. Co gorsza, nie przypominają mi Afnana, tak jak wczoraj, więc zgubiłem trop. Szukając po nutach tylko zgłupiałem, więc idę za tropem z pierwszego skojarzenia, mimo że nie znam tego zapachu:
Oud for Greatness Initio Parfums Prives"
Zapach: Podoba się dla mnie 4
Projekcja: Przez godzine ok, potem niewielka 2
Trwałość: Mierna, po 4 godzinach nie czuję nic
Nuty:
Strzał: Oud for Greatness Initio Parfums Prives
Cena: 13zł/ml

8. @dziadekmarian
To zdecydowanie mój ulubiony zapach z całej dziesiątki. Kościół w płynie. I to taki dość stary, pleśniejący i ciemny. Coś pięknego i przerażającego zarazem. Zapach nieuchronności śmierci oraz niepewności zbawienia. Ostatnia faza tego zapachu to ja zapierdalający w deszczu po flakon.
Ocena: 4,5
Trwałość: 3
Projekcja: 3
Cena: 6/ml
Nuty: olibanum, mirra, mech, piżmo, paczula, smierć, 0,001% nadziei, rechot diabelskich skrzatów, wieczność.
Strzał: Comme des Garcons Avignon

9. @GtotheG
Zapach ten nazwałabym ekskluzywnym, aczkolwiek nie w moim guście, dominujący, silny, "ciężki". Podejrzewam, że to coś droższego. Jebie mocno, jedno pryśnięcie i mnie dusi, nie polecam osobom wrażliwym na zapachy, trochę mnie zbiera na kichanie od niego. Polecam oszczędnym, bo można chodzić o jednym psiku i będzie czuć kilka godzin spokojnie Trochę kojarzy mi się z którymś męskim Hugo Bossem, ale nie wiem czy to dobry kierunek. Przeznaczenia określić nie umiem, może być i biznesowo i na randkę, ale, że jest mocny to tylko jak się będzie stało w dużych odstępach od ludzi w obu sytuacjach xD Dobry zapach dla dojrzałego, eleganckiego mężczyzny, raczej dla faceta 30+, niż 20+.
Zapach: 3
Projekcja: 4
Trwałość: 4.5
Wyższa półka cenowa

10. @Halo_krabie
Aromatyczny, zielony, drzewny, cytrusowy, wetyweria (dość mocna), ale nie jest to sułtan wetiver. Iglaki,czuć też jakieś kwiaty najprawdopodobniej różę. Dla mnie spoko ale nie powalił mnie na kolana
Zapach: 3
Projekcja: 3
Trwałość: 4
Cena: 5.5
Strzał: Under The Lemon Tree Maison Martin Margiela

11. @minaret
Szanowni Państwo, róża jest nam tutaj grana. Wydaje mi się że jest w klasycznym połączeniu z oudem. Mimo rozległości tematu próbowałem go bardo mało, zatem i opinia nie będzie tutaj bardzo wyszukana w porównaniu do tego co mogliby napisać wyjadacze. Zaczynamy różą bardzo słodką, a zapach jest "oleisty" i przywodzi na myśl "Promise" od FM. Oud często kojarzy mi się z czymś metalicznym, industrialnym. Dokładnie o tym wspomniałem w poprzedniej edycji tej zabawy gdy wodzirej polał Al Haramain Golden Oud (o ile dobrze pamiętam nazwę). Tym razem nie jest to aż tak widoczne ale to skojarzenie jak najbardziej do mnie wraca gdy mocniej zaciągnę się z nadgarstka. Po około 90 minutach bardzo dobrze się wygładza i znacznie lepiej mi siada niż w otwarciu. Oleistość i słodycz ustępuje, a zapach nabiera drzewnego charakteru, z bardzo symbolicznym dodatkiem delikatnego kadzidła. "Ładny ale nie pasuje do ciebie, jest za bardzo poważny, nie lubię aż tak poważnych zapachów". Niestety parametry są wyjątkowo kiepskie.
Ocena 3.25
Trwałość 2
Projekcja 3
Cena 7
Nuty: Róża, oud, drzewo sandałowe, olibanum
Strzał: Guerlain Santal Royal

12. @tango
Róża, skóra, nieśmiały oud. Zapach wtórny i oklepany. Wystarczająco przyzwoity, żeby nie walić spirytusem na otwarciu, ale jednocześnie zbyt słaby, żeby ucieszyć jakością czy oryginalnością. Ogólnie jako-tako
Zapach: 2,5
Projekcja: 2
Trwałość: 2,5
Cena: 1,19
Strzał: Zara Vibrant Leather Epice

Czym naprawdę jest oceniany zapach? Otóż jest to Akaster Parfums de Marly, ze średnią oceną 3.82 oraz ceną 8.4zł/ml.

Kto zgad? Nikt!

Nuty zapachu to: Cyprys, Cytryna, Nuty serca, Róża bułgarska, Afrykańskie geranium, Nuty bazy, Agar (oud), Piżmo, Kardamon.

Najchętniej dałbym sobie samemu nagrodę pocieszenia bo w nutach na fragrantice jest róża BUŁGARSKA, a ja wspomniałem że kojarzy mi się z uliczkami wysepki w Bułgarii, ale nie dość że to przypadek to jeszcze byłby cringe xD

Byliśmy całkiem blisko średniej ceny i średniej wyceny, mądrość grupy!

#perfumy #perfumywciemno
d18fce7c-2115-4d15-ad40-e9edd1f6cf7c
ee2138fd-2d5b-49ca-b765-efd3235c2a2e
dziadekmarian

Czekałem na ten post Nigdy nie zgadłbym, że de Marly zrobi coś, co spodoba mi się aż tag bardzo! @Okrutnik - ładny opis

Okrutnik

Zdecydowanie najlepszy zapach z całego pudełka w ciemno. Na tyle mi się spodobał, że wydedukowałem sponsora i już po odesłaniu opisu, zaopatrzyłem się w próbkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Barcol jest zonk w wykresie z wyceną, stawiałem 10, ale ch... już zostaw ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Barcol

@Okrutnik AJAJAJAJAJ faktycznie error xD Ale jak na dwa poprzednie wpisy to i tak chyba nienajgorzej xD (w pierwszej wziąłem złe opisy a w drugiej pomyliłem zapach xD)


Czyli zgadłeś sponsora po samych zapachach? Najs

minaret

@Barcol O, mam dekant tego zapachu a nie poznałem XD Będę musiał odświeżyć pamięć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Grzesinek

@minaret i tak byłeś najbliżej z santal royal. Ja bym Ci uznał zaocznie i awansem.

Barcol

@Grzesinek No to uznaje! Biegacz biegaczowi biegaczem

dziadekmarian

@Grzesinek To jest ciekawe porównanie. Wypsikałem w ciagu tamtego roku może z 1/3 flakonu Santal i nie skojarzyłem tych zapachów ze sobą. Teraz już nie pamiętam tego Akastera...

Grzesinek

@dziadekmarian Dla mnie teraz te zapachy typu santal,akaster, more than words, rose darabie, Cairo itp to wszystko na tych samych składnikach jedzie. Ten sam trzon a różnica tylko w niuansach dodatkowych nut. Wszystko wrzucam i tak do jednego worka po kilku latach noszenia tego.

dziadekmarian

@Grzesinek Rozumiem. Faktycznie, mam podobnie z niebieskimi zapachami - kiedyś je odróżniałem, a teraz to dla mnie ten sam zapach xD

Tabak89

Jak to czytam to się zastanawiam czy nie pomyliłem numeracji żeby róży nie wyczuć chyba trzeba zakończyć to drogie hobby

minaret

@tango prank edycja z taniochami XD

Vilified

@Barcol  Ups, zaniżyłem mądrość grupy XD

Zaloguj się aby komentować