@Navane Dziękuję niestety jestem już w tym wieku, że miałem nadzieję, iż takie praktyki powoli umierają...

@Lodnip Marketing szeptany agresywny bezwzgledny, trolling, manipulacja opiniami, opłacanie influencerow to najlepsze i w sumie najnowsze techniki sprzedaży i wpływu na konsumentów. Takze to się dopiero rozwija i nie zniknie. Większość tego co się widzi w necie to reklama pod sprzedaż wszystkiego co sie tylko da.

Wszyscy dookoła budują u Ciebie złudzenie i wrażenie potrzeby posiadania produktu. Głównie w branży beauty bo to dobra luksusowe kompletnie zbędne w potrzebach ludzkości.

Edit. Mam nadzieję że również ślepo nie wierzysz w system ocen funkcjonujacy na fragrze i parfumo bo to też jeden wielki wał.

@Grzesinek naście lat temu miałem przyjaciółkę, która prowadziła firmę marketingu szeptanego, to ją dogłębnie poznałem... Znaczy branżę czasem kilka lat trwa budowanie wizerunku produktu. Jestem w pełni świadomy co się dzieje. W tym przypadku na mnie osobiście spadło słabej jakości manipulowanie, więc się podzieliłem, że na nietanio to się dzieje i to jeszcze na żenująco niskim poziomie

@Grzesinek Tylko większość robi to źle i łatwo odróżnić te fałszywe pozytywne opinie. Są np. 3 negatywne i 5 pozytywnych. Czytasz te negatywne i są z błędami/napisane po chłopsku w prostych słowach. Patrzysz na pozytywne i tam to już wygląda jak jakiś skopiowany tekst z internetu

@Kouros Na alledrogo jest za to algorytm pokazywania recenzji produktu od najlepszej. Nauczyłem się przewijać i czytać od końca polecam ten stan

@Kouros Te oceny które można przeczytać to jeszcze jako tako można zweryfikować. Widać co ma gość na półce. Widać jak wypowiada się o innych zapachach. Można to jakoś zobrazować, choć nie wiem czy jakąkolwiek farme trolli zatrzyma zobowiązanie na załączonym foto.

Natomiast oceny punktowe można walić setkami incognito i to jeszcze zanim produkt trafi np w przedsprzedaży do klientów. Albo z jakimkolwiek administracyjnym słowem na ustach dokonać usunięcia dowolnej recki lub liczby punktów.

@Grzesinek Oczywiście się zgadzam w 100%, dlatego ja patrzę, tylko na opinie z jakimś opisem. Najlepiej właśnie jak jeszcze ten profil danego recenzenta można sprawdzić.

A tak serio to zgadzam sie z @CheemsFBI w tej kwestii, nie dość że sam mam flakon Khamraha to jeszcze zawsze znajomym polecam jak pytają o coś taniego - wszyscy zadowoleni. Wrzuciłem bo dla mnie spotkanie nicku z tagu gdzieś w szerokim świecie to zawsze wielkie wydarzenie xD

@Barcol 3 osoby zabolała pomarańcza ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Barcol żona ma zare i moim zdaniem jest bardzo damska, Khamraha mogą nosić faceci? I czy lepiej nie kupić wersji kawowej?

@MICK3Y jak dla mnie to unisex, chociaż spotkałem sie ze stwierdzeniem że ma damski vibe. Kawa to chyba pic na wode i jeden czort co zwykły Khamrah, ale nie wąchałem