Pendolino z Gdyni aż do Zakopanego. PKP Intercity wydłuża trasę!

Nadchodzą zmiany na polskich torach! PKP Intercity wprowadza nowy rozkład jazdy, który zacznie obowiązywać w połowie grudnia, zaskakując pasażerów. Najbardziej niezwykłym elementem jest przedłużenie trasy Pendolino aż do Zakopanego.


Obecnie Pendolino kursuje na trasie Gdynia – Kraków. Jak podaje Wprost, po zmianach, trasa ta zostanie wydłużona aż do Zakopanego. To oznacza, że z Warszawy do stolicy Tatr dostaniemy się w zaledwie 4 godziny i 19 minut, a z Gdyni – w 7 godzin i 28 minut. To ogromna oszczędność czasu i szansa na komfortową podróż w góry.


#wiadomoscipolska #kolej

Eska

Komentarze (24)

SST82

Za⁎⁎⁎⁎ście. Będzie można rano zjeść w zakopcu jajecznicę za 67zł, pyknąć fotkę z białym misiem za 50zł i pogłaskać konia za dyszkę, a następnie wskoczyć w pociąg i po paru godzinach zjeść w strugach deszczu pangę za jedyne 150zł nad naszym morzem.

twardy_kal_owiec

@SST82 Ich powinien hyperloop połączyć. Na dobre i na złe.

SST82

@twardy_kal_owiec Ewentualnie wóz z koniem znad Morskiego Oka

twardy_kal_owiec

@SST82 jestem przeciwny znęcaniu się nad zwierzętami. Ale można kanał z Krakowa przekopać i tramwaje wodne z Gdańska puścić. Na pokładzie będzie tańczył miś i będą częstować oscypkiem.

SST82

@twardy_kal_owiec A czy ja napisałem kto ma ten wóz ciągnąć? Turyści niech ciągną wóz z koniem.

141ab0ef-e0aa-4bd5-b1ba-869b183da95f
Sweet_acc_pr0sa

@twardy_kal_owiec jak na polskie warunki cena pendolino to zart biorac pod uwage ze na trasie gdansk-warszawa jest pol godziny szybsze xD (jak masz farta i sie nie opozni) XD

twardy_kal_owiec

@Sweet_acc_pr0sa magistrala LK9 to w ogóle żart, gdzie po 10 latach modernizacji za ciężkie miliardy, z trudem jest osiągalne 200 km/h na paru odcinkach.

Nemrod

@twardy_kal_owiec Ale podnosili z 80-120, a to już nie jest takie proste. CMK była od razu budowana pod 250, więc teraz wystarczy wymienić infrastrukturę tylko.

SST82

jak na polskie warunki cena pendolino to zart


@Sweet_acc_pr0sa Niby tak, ale składy puste nie jeżdżą. Więc jest wybór. Można drożej ale wygodnie, albo się pomęczyć z przesiadkami itp, ale taniej.

JackDaniels

@Sweet_acc_pr0sa ale nie tylko o czas chodzi. Tydzień temu leciałem do Gdyni TLK. Niby 1 klasa a czułem się jakbym cofnął się w czasie ze 30 lat. Klima popsuta a że był słoneczny dzień to gorąco jak w psiarni. Odtworzysz okno to w czasie jazdy hałas i wieje tym co siedzą dalej prosto w ryj. Dojazd z Wawy 4h a umęczony byłem jakbym cały dzień jechał.

Sweet_acc_pr0sa

@SST82 @JackDaniels dlatego latam ic, w czwartek jechalem poznan-wawa 3 godziny, 1 klasa za stufke przedzial 4 osoby, fotele obracane chuje muje stolik na srodku normalnie inny swiat inni ludzie

twardy_kal_owiec

@Nemrod Ja wiem, w .pl wszystko jest trudne.

Nemrod

@twardy_kal_owiec Nie wiem czy trudne, ale na pewno upierdliwe. Przy 200 nie może być żadnych przejazdów kolejowych i masz inną geometrię - trzeba zmienić ślad torów kolejowych, wydłużyć łuki. To są wywłaszczenia i budowanie torów kolejowych obok istniejących. U nas teraz podnoszą prędkość chyba do 160 i oprócz wymiany absolutnie wszystkiego i przebudowy wszystkich możliwych przejazdów i wiaduktów to jeszcze właśnie wszystkie łuki muszą budować od nowa.

twardy_kal_owiec

@Nemrod nie wiem ile masz lat, ale ja jeździłem lk9 w trakcie modernizacji. Tam było wszystko zdzierane do żywego piachu. Nasypy sypane od nowa, wymieniane mosty. Tam poszło 10 miliardów, jak nie więcej. Rozumiem, że wykup ziemi za parędziesiąt milionów żeby łuki wyprostować, to było za dużo przy tej skali inwestycji? Pomijam inne kardynalne błędy, o których się czyta - brak torów aglomeracyjnych pod Warszawą, brak modernizacji łącznika do Modlina, likwidacja wielu mijanek co ograniczyło przepustowość, brak wyprostowania łuku przy wjeździe do Iławy, pozostawienie wielu przejazdów w poziomie torów, ale za to robienie tuneli dla rolasów, gdzie dwa ciągniki na tydzień przejeżdżają, itp. itd., dużo tego jest. Ogólnie dużo kasy zostało przepalone, a efekty w porównaniu do skali inwestycji takie sobie.

JackDaniels

@Sweet_acc_pr0sa no fakt, IC może trochę inny standard, ale chyba to też zależy od tego jaki skład się trafi. No i nie zatrzymuje się jak TLK co 30 km ale jak patrzę trasę Wawa-Gdynia to miedzy TLK a IC jest max tylko kilka minut różnicy (~3:40, zależy o której godzinie). Pendolino dopiero -40 min. TLK 95 zł, IC tyle samo 95 zł, EIP 259 zł - wszystto za 1 klasę. W 2 klasie 72/72/157 zł. W sumie jakby ta klima działała w TLK to bym nie narzekał, a 7 dych czy nawet stówka za tą trasę jest w miarę ok. 259 już trochę drogawo.

Nemrod

@twardy_kal_owiec Co ma wiek do tego? xD

Nie każdy mieszka w północnej Polsce (i to jeszcze tym konkretnym miejscu, bo pewnie mieszkańcy Szczecina też za często nie korzystali z tej linii).
Generalnie co do sensowności wielu inwestycji kolejowych to jest racja. Podobne głosy krytyki były co do odcinka Poznań-Warszawa, gdzie władowano miliardy i udupiono połączenia na kilka lat, żeby skrócić czasy o 5 minut, czy ileś.

Ale podnoszenie prędkości nie jest prostą sprawą. I nie jest tanie. A tam najwyraźniej podnosili znacząco.

twardy_kal_owiec

@Nemrod bo napisałeś jak typowy student z forum skyscraper

owczareknietrzymryjski

@Sweet_acc_pr0sa ostatnio jechałem gdańsk - warszawa. Przyjechał opóźniony 20min. Przed nim pojechał jakiś do legionowa i pendolino musiało się za nim wlec. Finalnie dojechałem z godzinnym opóźnieniem. jebany cyrk

Semicolon

@twardy_kal_owiec dlaczego zdjęcie z Zabrza?

SST82

@Semicolon Strzelam: "bo ładne"

twardy_kal_owiec

@Semicolon Bo takie było w artykule. Jeszcze mam zdjęcia jaśnie państwu dobierać?

Semicolon

@twardy_kal_owiec oho ktoś tu miał ciężki poranek

100mph

Wincyj na⁎⁎⁎⁎nych Angoli w Zakopanym bedzie xD

mati3654

Ostatnio rozmawiałem ze starszym panem z Rabki który przez kilkadziesiąt lat pracował na kolei w tamtych stronach (Chabówka). Zapytałem go dlaczego pociąg z Krakowa do Zakopanego tak długo i pokrętnie jedzie, podobnież kiedy były tam budowane tory za austriackich zaborów to na wzgórzach były żydowskie spichlerze, więc jak projektowano tory to Ci posmarowali komu trzeba żeby tory przechodziły przy spichlerzach zamiast tak jak by było szybciej i logiczniej dołem rzeki. Dzięki temu polski oficer odpowiedzialny za budowę torów ustawił siebie i rodzinę ale jak się przełożeni austriaccy dowiedzieli to ten popełnił samobója. W każdym razie może jest tu ktoś z tamtych stron kto mógłby potwierdzić tą historię.

Zaloguj się aby komentować