Parę dni temu @rain wspomniała i przypomniała mi niedoceniany zespół Skunk Anansie. Jeśli chodzi o mnie, to ja doceniam Mam w domu kilka ich płyt (kupionych jeszcze w empiku, po przesłuchaniu na takich stojakach ze słuchawkami na "metalowym" kablu). Tym, którzy dopiero teraz, dzięki @rain , odrkryli ten niesamowity głos, polecam jeszcze płyty solowe Skin, czyli charyzmatycznej wokalistki: Fleshwounds (fenomenalna dla mnie) i Fake Chemical State. O istnieniu tej pierwszej dowiedziałem się przypadkiem: usłyszałem TEN głos w... reklamie telewizyjnej. Nie pamiętam już o jaką reklamę chodziło (chyba samochód renault), ale ilustracją do niej był fragment piosenki Faithfulness z pierwszej solowej płyty. Próbuję odnaleźć tę reklamę, ale zaginęła chyba w odmętach internetu (jeśli ktoś kojarzy i ma linka, to niech podrzuci, nie pożałuję piorunów). Skin ma też na koncie fajny duet z niejakim Maximem: Carmen Queasy.

#muzyka


Skin - Faithfulness 

https://www.youtube.com/watch?v=-jrSZW6eiwM


Maxim - Carmen Queasy:

https://www.youtube.com/watch?v=IY67MbxdhCU

Komentarze (2)

koszotorobur

@zed123 - strasznie mi się kiedyś ta piosenka i teledysk podobały: Skunk Anansie - Lately

zed123

@koszotorobur Tak, jest fantastyczna. I niezmiennie mi się podoba!

Zaloguj się aby komentować