@Tytanowy-Owsik a ja się zastanawiałem co takiego zrobiłem światu, że mnie nienawidzi i czy to przeze mnie się rozstali starzy, dodatkowo, nie radziłem sobie w szkole i dostawałem wpierdol/opierdol ciągle.

Więc to różnie jest w życiu :p szczególnie jak się jest gówniarzem

@Tytanowy-Owsik Powalona psychika może objawić się już u najmłodszych. Takie rzeczy jak piromania, znęcanie się nad zwierzętami czy przemoc wobec innych ludzi to częsty motyw z dzieciństwa seryjnych morderców i gwałcicieli.

@cebulaZrosolu współczuję naprawdę, mieć przejebane już na starcie w dorosłe życie.

@Tytanowy-Owsik było minęło, nic już na to nie poradzimy. Ważne, żeby teraz było dobrze :)

@Basement-Chad z drugiej strony, u nas nie ma treningu z ostrą amunicja od najmłodszych lat a też się zdarzają przypadki gdzie dziecko zabija rodziców.

Nie generalizuj

@Basement-Chad Czy uwazasz, ze zeby zabic kogos, kto Ci ufa, z malej odleglosci przy uzyciu dobrze dzialajacej broni, potrzebny jest jakis szczegolny trening? Problemem jest raczej latwa dostepnosc broni, bo ludzie traktuja ja niepowaznie.

@cebulaZrosolu Oczywiście, że wszędzie się zdarzają takie rzeczy.

Uważam jednak, że jeśli uczysz dzieci zabijania i dajesz im do ręki prawdziwą broń, to szanse na takie wybryki znacznie rosną.

W Polsce chyba nigdy nie było żadnej strzelaniny w szkole. W USA w szkołach na wejściu siedzi ochrona z wykrywaczami metalu, a strzelaniny i tak zdarzają się regularnie. W ogóle jak sobie zetkniesz na statystyki "mass shootings in USA" to odkryjesz, że takie incydenty maja tam miejsce każdego dnia. Kilkaset rocznie. Z czegoś się to bierze.

@Skylark Tak, zbyt duża dostępność broni to też jest problem. Ale uczenie dziecka tego, że problemy rozwiązuje się za jej pomocą też nie pomaga.

@Basement-Chad uczysz dzieci zabijania != nauka strzelanina

Wiesz, że na strzelnicy strzela się do kartki?

@Basement-Chad oczywiście że i w Polsce były strzelaniny, ale wiadomo nie na taką skalę

@Callow Czy broń palna ma jakieś inne zastosowanie niż zabijanie?

Jak będę uczył dziecka zakładania prezerwatyw z użyciem banana to będzie spoko, bo przecież banan to nie jest prawdziwy penis?

@Basement-Chad Tak i tak

@Basement-Chad PS. Zmiana tematu z broni na penisy to niezłe xD

@Callow 

Tak

Nie. Niby po co wymyślono broń i jakie inne zastosowanie ma ona poza zabijaniem? Od razu mówię, że nie pytam o strzelectwo sportowe.

i tak

Nie sądzę. Już widzę jak wszyscy zupełnie na luzie traktują sytuacje, w której ojciec uczy 12-letnią dziewczynkę zakładania prezerwatywy na banana. To zupełnie normalne i nie ma nic wspólnego z seksem. Przecież prezerwatywa może również służyć np. do noszenia wody albo zabezpieczania rzeczy przed zamoknięciem na deszczu

PS. Zmiana tematu z broni na penisy to niezłe xD

Jest to dokładnie taka sama sytuacja. Kiedy uczysz małe dziecko obsługi specjalistycznych narzędzi (karabin, prezerwatywa) to tak naprawdę pośrednio uczysz dzieci wykonywania czynności do których te narzędzia służą. Nieważne, że ćwiczysz na modelu (tarcza, banan itp.)

Podobnie byłoby jakbyś np. uczył dzieci wznoszenia toastów kieliszkami do wódki. Nie ma znaczenia, czy w butelce będzie woda czy prawdziwy alkohol - nadal będzie to uczenie pijaństwa i normalizowanie go.