Ok, napiszę coś niewygodnego, co mnie nurtowało od pewnego czasu.
Z co raz większym sceptycyzmem podchodzę do strat rosyjskich raportowanych przez Ukrainę.
Ja rozumiem, że propaganda na wojnie jest niezwykle ważna, ale ważna jest również wiarygodność - przy najmniej dla "naszej" strony.
Podliczyłem na szybko - tylko straty w ludziach, tylko z Kwietnia - na więcej nie mam teraz czasu.
Sami zobaczcie - dziennie straty kacapów są zaskakująco zbliżone, normalnie jak od linijki.
Sami oceńcie:
18 - 910
17 - 770
16 - 920
15 - 770
14 - 890
13 - 1030
12 - 840
11 - 810
10 - 830
09 - 850
08 - 890
07 - 820
06 - 790
05 - 860
06 - 790
05 - 860
04 - 670
03 - 710
02 - 780
01 - 710
Zaskakuje też ilość powtórzeń, no i wszystko zaokrąglone do 10.
Dla mnie to bardziej wygląda jakby ktoś sobie z palca wpisywał, niż jak autentyczne zgłoszenia strat.
Zawołam @inty żeby nie było że coś piszę za jego plecami.
#wojna #rosyjskiestraty #statystyki

