Ogólnie to nie lubię much, wyjątkowo mnie obrzydzają. Dziś jeden z wredniejszych przedstawicieli rzędu muchówek – muchy tse-tse (Glossina palpalis). Mają charakterystyczny sposób składania skrzydeł – układają się jedno na drugim jak dachówki. Osiągają 6–15 mm długości i mają szaro-brązowe ubarwienie.
Występują tylko w Afryce Subsaharyjskiej, zwłaszcza w lasach i zaroślach w pobliżu wody. Ich ukłucia są bolesne, bo przebijają skórę ostrym aparatem gębowym.
Muchy tse-tse przenoszą śpiączkę afrykańską – groźną chorobę pasożytniczą, która bez leczenia może prowadzić do śmierci.
Samice nie składają jaj – rodzą larwę, która od razu zakopuje się w ziemi i przepoczwarza.
Żywią się wyłącznie krwią – zarówno ludzi, jak i zwierząt.
Niektóre programy zwalczania tse-tse polegają na wypuszczaniu bezpłodnych samców, by ograniczyć populację.
#porannyrobal #muchy



