Oglądam sobie wypowiedź Mentzena, który właśnie poszedł pogadać sobie z Dudą o wyjściu z kryzysu sądowniczego. Mentzen twierdzi, że właściwie na każdy temat na jaki rozmawiali mają takie samo zdanie oraz, że nie rozmawiali o Nawrockim.
Tak sobie myślę, czy takie zbliżenie Dudy i Mentzena to jakaś wewnętrzna rozgrywka Mastelarka w PiSie? Tylko co by to właściwie miało na celu? Szachowanie Kaczyńskiego, żeby zrezygnował z Nawrockiego, bo Duda po cichu poprze Mentzena? Toć to się kupy nie trzyma.
https://www.youtube.com/watch?v=xaqojAU2Hlo
#polityka