Oglądając "Dojrzewanie" zauważyłem, że tam nie ma cięć i owszem, podobno twórcy zrobili jedno ujęcie na odcinek. Nie lada sprawa.
Dlatego polecam FILM, który został tak zrobiony. "Victoria" to film z 2015 r. trwający 2:20 (!), nakręcony jednym ujęciem. Co najlepsze, akcji jest tyle, że mogłaby zająć całą noc, ciężko uświadomić sobie, że trwało to tylko tyle. Sam film ciekawy, wartki, polecam. Kręcono od 4:30 do 7:00. Scenariusz zawierał 12 stron, dialogi głównie były improwizowane. Nie trzeba tygodni kręcenia, by opowiedzieć niezłą historię.
#filmy
