Ogarnianie #shaab ciąg dalszy.
Dzięki @macgajster mogłem wczoraj zmarnować całe popołudnie i sporą część nocy na odchlewianie swojego starego SAAB-a 9-5. Demontaż foteli i kanapy, pranie tapicerki w środku (podejrzewam, że nie było robione od nowości, bo pod tylną kanapą znalazłem ślady bełta mojego młodszego brata zrobione podzczas rodzinnej wycieczki AD 2000 xD), czyszczenie plastików i konserwacja foteli oraz kanapy oraz ponowny montaż i ozonowanie zajęły dobre 9h a i tak nie wszystko udało się do końca ogarnąć. Na fali entuzjazmu wyczyściłem dziś obrzydliwie lepkie przyciski panelu klimatyzacji (protip - trzeba użyć alkoholu izopropylowego i mikrofibry, schodzi jak złoto), zostało mi jeszcze wyczyszczenie paru plastików i powierzchni we wnętrzu o których zapomniałem, parukrotne nawilżenie wysuszonej skóry foteli oraz wyczyszczenie szyb i będzie można uznać, że wnętrze będzie jako-tako ogarnięte. Potem już tylko czyszczenie lakieru, polerka, ceramika i będzie można zrobić rozrząd i uszczelniacze zaworowe.
#motoryzacja





