Odnośnie materiału Mazurka o Ziobrze. Bardzo lubię kanał zero nie dlatego, że jest apolityczny, a właśnie dlatego, że jest to jedyne propisowskie medium, które jestem w stanie oglądać. Argumenty są jasno przedstawione i dzięki nim mogę wyrobić sobie pełniejszą opinię bez uciekania się do oglądania absurdalnie propagandowej republiki czy sprawdzaniu spinu troli na wykopie.. Ze względu otoczenie bardzo łatwo byłoby mi utknąć w bańce. Posłuchanie Mazurka krytykującego władzę poszerza mi horyzont, zwłaszcza, że jako wyborca danej partii, czuję się zobowiązany do bycia jej najgorliszywym krytykiem, a nie bezmyślnym wyznawcą.

#polityka
Dzawny

@malkontenthejterzyna zawsze możesz też pooglądać rosyjskie media w sprawie Ukrainy. Wg ciebie też sobie poszerzysz horyzont.

malkontenthejterzyna

@Dzawny nie znam rosyjskiego ale za to jest Andromeda

pol-scot

@malkontenthejterzyna tzw fri finker...

Trismagist

Ja nie trawie maniery Mazurka. Stary kiep próbuje być "fajny".

547468c6-7fe3-4625-a24d-867f0cf56de9
5tgbnhy6

Dobre podejscie, jak chce zobaczyc antyzachodnia perspektywe, to nawet dokument aljazeery zdarza sie obejrzec.

dziedzicpruski

@malkontenthejterzyna Niby jest w tym jakaś racja. Jednak nie można zapominać czym jest PiS i przystawki. Wsłuchiwanie się w argumenty pisowców jest jak karmienie się owocami zatrutego drzewa.

Poznawanie argumentacji pisowców ma sens jedynie w przypadku osób, które mają za zadanie rozwalić to towarzystwo.

Traktowanie głosu pisowców jako głosu w debacie politycznej nie ma sensu, bo sami pisowcy tak tego nie traktują.

To co mówią, można porównać do słynnego monologu "Nigdy się nie przyznawaj".

To głos zatwardziałych przestępców, którzy powiedzą wszystko oby osiągnąć cel i uniknąć odpowiedzialności.

Warto poznawać zdanie oponentów politycznych, żeby uniknąć zamykania się w bańce, jednak pisowcy nie są żadnymi oponentami politycznymi tylko zorganizowaną grupą przestępczą. To jest mafia, która udaje ugrupowanie polityczne.

Zaloguj się aby komentować