Odnośnie materiału Mazurka o Ziobrze. Bardzo lubię kanał zero nie dlatego, że jest apolityczny, a właśnie dlatego, że jest to jedyne propisowskie medium, które jestem w stanie oglądać. Argumenty są jasno przedstawione i dzięki nim mogę wyrobić sobie pełniejszą opinię bez uciekania się do oglądania absurdalnie propagandowej republiki czy sprawdzaniu spinu troli na wykopie.. Ze względu otoczenie bardzo łatwo byłoby mi utknąć w bańce. Posłuchanie Mazurka krytykującego władzę poszerza mi horyzont, zwłaszcza, że jako wyborca danej partii, czuję się zobowiązany do bycia jej najgorliszywym krytykiem, a nie bezmyślnym wyznawcą.
#polityka
