Odbiło mi i stwierdziłem, że czas po latach kupić kierownicę do luźnego pogrania w gry SCSu, DIRTy na PC albo jakieś starocie pokroju TOCA 2, bo ileż można na klawiaturze. Nie potrzebuję bajerów, zaawansowanego FFB, pedału sprzęgła ani osobnego drążka (chociaż gdyby był, to nie pogardzę). Celuję raczej w kompaktowe modele, żeby mieć gdzie kierownicę przechować.
Lata temu cisnąłem na prostym Logitechu Wingman Formula GP. Teraz wstępnie patrzyłem na Thrustmastera T128 albo używanego Logitecha G29. Budżet - powiedzmy 800-900 zł. Jakieś propozycje?
#gry #simracing #ets2 #ats #pcmasterrace