Ocenianie polityka przez pryzmat jego aktualnych porażek i sukcesów to głupota i próba wpisania pojedynczego wydarzenia bez kontekstu w większą narracje co jest wyrazem raczej osobistych uprzedzeń, a nie obiektywnej oceny. Często widziałem jak ci sami ludzie raz chwalili danego polityka niczym mesjasza by potem go krytykować jakby był on samym antychrystem, a później znowu go wychwalali. Skutki wielu decyzji politycznych można też ocenić często dopiero po dłuższym czasie więc początkowy entuzjazm jest uzasadniony niczym. Brakuje chłodnej oceny która została zastąpiona impulsywnym podejściem do polityki.
#polityka #neuropa #4konserwy

