Obecny (ubiegły) tydzień wyjątkowo sprzyja redukcji. Trochę czuję że ten stan mnie wyniszcza, może niepotrzebnie daje się ponosić emocjom, ale chociaż taki plus. Nie chcę się rozwijać publicznie dlaczego, ale spotkało mnie chyba jedno z większych wyzwań w moim zjebanym życiu...
Stan 2 tygodnie temu: 88,7kg (spadek o 0,9kg)
Stan 1 tydzień temu: 88,2kg (spadek o 0,5kg)
Stan dzisiaj: 87,1kg (spadek o 1,1kg)
#redukcjapimenisty #hejtokoksy #zalesie #odchudzanie #zdrowie
fe7f4cab-1998-4527-9e97-cfceab2d4b2f
SuperSzturmowiec

ja położyłem lagę na pomiary i trening, coś sobie czasem popedałuje i tyle

Pimenista2

@SuperSzturmowiec ja to robie obecnie bez specjalnego treningu i prowadzenia diety. Po prostu mam aktualnie problem z przyjęciem normalnej dawki pokarmu...

e5aar

@Pimenista2 Powodzenia, mi na moj ciezki okres redukcja strasznie pomogla, bo nie tylko czulem sie lepiej sam ze soba, ale przede wszystkim czuje sie zdrowszy, sprawniejszy. To daje energie na poradzenie sobie z przeciwnosciami!

bartek555

Cale zycie bylem chudy, szczuply. Jak dokurwilem masy (miesniowej) i mam teraz 100kg to myslalem ostatnio zeby troche fatu zredukowac, zeby miec taka porzadna kostke. Myslalem, ze redukcja to jest takie latwe, bo wystarczy mniej zrec. Teraz wiem, ze ja po prostu kocham zrec i moge co najwyzej zrobic rekompozycje, jebac redukcje xD

Pimenista2

@bartek555 jak to KAsahara z wypoku mówił taki kontekst, trzeba być chuopem a nie pizdusiem 70-80kg. Jak siłka to robić siłe i mase a nie jakieś rzeźbienie sucharków xD

Zaloguj się aby komentować