o nieubłaganej
"Zadość uczyniłem
pojechałem do niej
4 dni spędziłem
o smutkach zapomniałem
gdy misiem nazwany zostałem.
Powrót, na liście juz odznaczony
mięśnie wibrują, mrucząc mroczną kołysankę
dni już dawno minionych
wejście z zakupami po schodach bloku wybija rytm jej słów
bam bam, bam bam
uderzeń serca kaskad śmiertelności każdego z nas.
Kruk na mnie już czeka, w swym leżu na kanapie
gdzie od lat me miejsce jest."
Dla każdego kto walczy
#zafirewallem #glosotchlani #tworczoscwlasna #wyznanie
