#Nuklearnynotes


Zapomniałem w swoim pamiętniczku napisać o Mucunie.

Nie trzeba adoptować organizmu rzekomo. Przyjmuje ekstrakt i sama Mucuna nie działa na mnie zbytnio, ale to pewnie kwestia organizmu. Natomiast w połączeniu z Rhodiolą tworzy zgrany duet. Podkręca poziom dopaminy w mózgu, co jest pomocne przy #adhd


Od dzisiaj zaczynam zażywać żeń-szeń syberyjski - adaptacja rzekomo 14 dni, ale u mnie zazwyczaj trwa to dłużej. Poprawia energię i samopoczucie

Komentarze (4)

Pocisk_Nuklearny

Najważniejsze o czym zapomniałem w swoim mixie ekstraktów - odkąd pamiętam mam problem z porozumiewaniem się w obcych językach. Nawet jeśli znam wszystkie wypowiadane słowa to ciężko to skleić w całość, bardziej zgaduje co autor ma na myśli niż rozumiem. A odpowiedzieć cokolwiek to jest - kali jeść kali pić.

Od około tygodnia zauważyłem sporą zmianę na lepsze - czuje się swobodnie w komunikacji. Rozmawiam jak w języku polskim i przy okazji nie wstydzę się zapytać jak nie rozumiem jakiegoś słowa.

Więc te ziółka robią dobrą robotę

pingWIN

@Pocisk_Nuklearny Dawaj znać co dalej, bo fajny temat. Różeniec górski (Rhodiola) stosowałem kilka miesięcy i pomagał w zapamiętywaniu rzeczy, ogólnie lepszej pamięci, głównie krótkotrwałej. Zrobiłem sobie przerwę i w sumie zapomniałem do niego wrócić.


Żeń-szeń mam, co prawda nie syberyjski, a koreański (czyli niby ten "prawdziwy"), ale zapominałem stosować, więc leży prawie pełen xD Może zacznę brać to zobaczę czy działa i ciekawe jak różne/ zbieżne opinie będę miał z Twoimi


Tak dopytam jeszcze, oprócz tych rzeczy z tego i poprzedniego posta bierzesz też leki typu metylofenidat?

Pocisk_Nuklearny

@pingWIN Przyjacielu wspaniały, metylofenidat źle na mnie działał. Odstawiłem i od początku czerwca przyjmuje Elvanse. Skrzętnie notuje suple oraz dietę. Analizuje też dane z Garmina, żeby wiedzieć co działa na korzyść tego leku a co wręcz przeciwnie. Mogę w razie czego się podzielić. Rzecz w tym, że czasami wchodzi jak strzała, a niekiedy nie czuję efektu (to prolek)

Na ten moment jestem na etapie "checking" czy Rhadiola przypadkiem nie osłabia działania leku, ponieważ mam takie podejrzenia

pingWIN

@Pocisk_Nuklearny Na mnie też bardzo różnie działał, Medikinet IR i CR niezbyt działał, a nawet bym powiedział, że byłem bardziej śpiący i serce waliło bez potrzeby. Concerta już lepiej, a ostatnio mam Atenzę, bo nie było Concerty dostępnej i tutaj w sumie nie mam już żadnych skutków ubocznych, ale przy żadnych nie czuję efektu "wow", gdzie czułbym efekty łatwo zauważalne. Trochę mniejsze odbieganie myślami, ale jakby faktycznie działało to brałbym codziennie, a tak to biorę sporadycznie. Elvanse jest trochę za drogi, ale może kiedyś spróbuję. Fajnie, że robisz dokładne zapiski, bo wiesz co działa i bez sensu nie bierzesz byle brać, lubię takie podejście.

Zaloguj się aby komentować